Silent Hill 2 Remake: Gracze dostają niezwykłe trofeum za… próbę ucieczki?

Jeśli graliście w oryginalnego Silent Hilla 2 lub po prostu znacie historię opowiedzianą w grze, łatwo będzie Wam zrozumieć dlaczego główny bohater, James Sunderland może mieć wątpliwości co do tego czy na pewno chce jeszcze raz odwiedzać to nawiedzone miasteczko. Remake pozwala teraz graczom zawrócić, a w dodatku nagradza ich za to jednym z pierwszych trofek w grze.

Jak informuje serwis Automaton, gracze mogą otrzymać trofeum na początku gry, jak tylko przejmą kontrolę nad Jamesem po pierwszej cut-scence. Co prawda nie da się wsiąść do auta i odjechać, ale można spróbować iść w kierunku przeciwnym do miasta. Niestety, jest to jedynie iluzja - po chwili James wpada na niewidzialną ścianę, która nie pozwala mu iść dalej. Ale przynajmniej gracz dostaje za to nagrodę No Turning Back Now.

Jedyny powód, dla którego James zdecydował się wrócić do miasteczka to list od jego zmarłej żony, May, który sugeruje, że ona nadal żyje i jest właśnie w Silent Hill. Ktoś zablokował tunel prowadzący bezpośrednio do miasta, więc James musi iść naokoło, od punktu widokowego, który jest miejscem startowym całej przygody. Natomiast w mieście na jego drodze stanie całe mnóstwo demonów i potworów, zrodzonych przede wszystkim przez psychikę Jamesa.

Remake, będący dziełem polskiego studia Bloober Team zbiera jak na razie fantastyczne oceny.  Średnia w serwisie Metacritic to 87/100, a na Steam blisko 4 tysiące recenzji jest “przytłaczająco pozytywnych". Recenzje doceniają ją przede wszystkim jako dokładne i pełne pasji odtworzenie jednej z najważniejszych gier w historii. Natomiast Bloober team, zdaniem recenzentów i graczy pozostał wierny oryginałowi w najważniejszych aspektach, zmieniając grę jedynie tam, gdzie było to konieczne z racji postępu technicznego i rozwoju mechanik, które miały miejsce na przestrzeni lat od premiery oryginału.