​Rynek gier wideo w Japonii rośnie w zastraszającym tempie

Branża gier wideo to dziedzina, wobec której ciężko w obecnych czasach przejść obojętnie. Szczególnie zauważalne jest to na rynkach azjatyckich. Według najświeższych danych prawdziwym hegemonem jest Japonia, w którym to kraju gaming rozwija się niesamowicie prężnie.

Japonia hegemonem branży gier wideo

Według analiz Kadokawa ASCII Research Laboratories rynek gamingowy w Kraju Kwitnącej Wiśni na rok 2021 osiągnął sumaryczną wartość na poziomie 13,7 miliardów dolarów. Oczywiście dane uwzględniają wszystko, co związane z konsolami, oprogramowaniem, produkcjami mobilnymi i komputerowymi.

Jest to w dużej mierze zasługa prężnie działającego i stale rozwijającego się rynku gier mobilnych, który na świecie również zaczyna akcentować swoje niepodważalne znaczenie. Jeśli zaś chodzi o Japonię, to rynek mobilny w przeciągu ostatniej dekady stał się trzy razy większy niż... rynek gier konsolowych.

Reklama

Zauważalny i niezaprzeczalny jest także rozwój gier na platformie PC. Analityk Dr Derkan Toto wskazuje, powołując się na informacje z Kadokawa Research, iż sektor ten wyceniony został na japońskim rynku na blisko 900 mln dolarów. Prawdziwy podziw może budzić dynamika wzrostu, bowiem w ciągu trzech minionych lat rynek gier pecetowych uległ podwojeniu. Użytkownicy PC to jednak zaledwie 18 mln spośród wszystkich przeszło 55 mln graczy w Kraju Kwitnącej Wiśni.

Z czego wynika trend wzrostowy graczy na PC? Według analiz i raportu spory wkład na taki stan rzeczy miała pandemia koronawirusa, która przyczyniła się do wzrostu ogólnej populacji graczy. Do tego dochodzi także niska dostępność konsoli PlayStation 5 w Japonii, co skłania niektórych do przerzucenia się na komputery. Kolejny istotny czynnik to dostępność i większa akceptacja zagranicznych, niezależnych gier m.in. na platformie Steam czy w Epic Games.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Japonia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama