Ride to Hell: Prace nad grą ponoć nadal trwają

Ride to Hell to anulowana kilka lat temu produkcja, w której gracze mieli wcielić się członków gangu motocyklistów.

Niewykluczone, że firma Deep Silver postanowiła wrócić do tego pomysłu - z nieoficjalnych informacji, które pojawiły się w sieci, wynika, że prace nad grą nadal trwają. Koncentrująca się na grach agencja informacyjna Playnews rozesłała do mediów maila od starszego menedżera ds. komunikacji w firmie Deep Silver Martina Veina.

Twierdzi on, że choć Ride to Hell zostało anulowane, "w najbliższej przyszłości" pojawią się nowe szczegóły związane ze stanem gry. Choć oficjalnie wydawca niczego nie potwierdza, z internetowych CV kilku pracowników spółki wynika, że produkcja rzeczywiście powstaje i ma trafić na Xboksa 360 oraz PlayStation 3.

Reklama

Z kolei na profilu aktora Paula Kellehera w serwisie CastingCallPro pojawiła się informacja, że w Ride to Hell podłoży on głos niejakiemu Caesarowi. Ride to Hell zostało anulowane w 2009 roku. Gra miała przenieść graczy do lat 60. ubiegłego wieku, by wcielili się w członka gangu motocyklistów. Głównymi zadaniami miały być rozwój grupy i rywalizacja z innymi szajkami.

CD Action
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy