Przykre wieści. Resident Evil 9 opóźnione?
Resident Evil 9 miał być jednym z największych hitów nadchodzących miesięcy. Ale według najnowszych przecieków Capcom potrzebuje więcej czasu, by dostarczyć grę na oczekiwanym - zarówno przez samych siebie, jak i przez fanów - poziomie.
W skrócie:
- Resident Evil 9, według insiderów, zostało przesunięte z powodu opóźnień w procesie produkcji.
- Gra ma być "ambitnym projektem", wymagającym więcej pracy niż poprzednie odsłony i remaki.
- Capcom nie potwierdził oficjalnie plotek, ale do zapowiedzi może dojść dopiero za wiele miesięcy.
Resident Evil 9 to jeden z najbardziej wyczekiwanych survival horrorów. Seria, która przeżywa drugą młodość dzięki udanym remake’om i wysoko ocenianym nowym odsłonom, zdaje się przechodzić przez trudniejszy okres. Podczas The Game Awards 2024 wielu fanów oczekiwało wielkiej zapowiedzi dziewiątej części. Zamiast tego Capcom ogłosił nową grę z serii Onimusha oraz sequel Okami. Brak Resident Evil 9 w harmonogramie wydarzenia wzbudził mieszane reakcje.
Znany w środowisku leaker, Dusk Golem, zasugerował, że RE9 miał zostać zapowiedziany już latem, ale prace zostały opóźnione przez problemy wewnętrzne. Według jego słów, produkcja jest "bardzo ambitna" i wymaga dodatkowego czasu. Dusk Golem porównał sytuację do Resident Evil 2 Remake, którego premiera także została przesunięta o rok, aby poprawić kluczowe elementy gry.
Według nowych plotek o Resident Evil 9, Capcom stawia na jakość i nowe rozwiązania, przez co gra wymaga więcej pracy. Podobnie jak w przypadku RE2 Remake, projekt może przejść gruntowne zmiany przed ostateczną premierą. Według Dusk Golema, Capcom jeszcze "dopasowuje okienko premierowe" i gra może pojawić się na rynku dopiero w 2025 lub nawet później.
Choć opóźnienia często budzą frustrację, wiele tytułów AAA korzysta na dodatkowym czasie w "inkubatorze produkcyjnym". Przykłady takich produkcji, jak Cyberpunk 2077 czy Starfield, pokazują, że zbyt pośpieszne premiery mogą przynieść fatalne efekty. Capcom zdaje się świadome tych zagrożeń. Strategia japońskiego giganta jest jasna: lepiej poczekać i dostarczyć produkt, który będzie spełniał oczekiwania, niż ryzykować reputację serii.
Mimo braku oficjalnych zapowiedzi, spekulacje na temat fabuły i bohaterów RE9 trwają w najlepsze. Według przecieków, gra ma wprowadzić nowego protagonistę, ale jednocześnie powrócić do korzeni serii poprzez więcej elementów survival horroru. Fani sugerują, że Chris Redfield, a nawet Ada Wong, mogą ponownie odegrać kluczowe role w historii. W ostatnich miesiącach pojawiło się też sporo plotek (m.in. od Dusk Golema), że nowa odsłona serii może zostać osadzona w bardziej otwartym świecie.