Poznaliśmy datę premiery konsoli nowej generacji od PlayStation i Xbox?

Często w ostatnim czasie mówi się o przejęciu firmy Activision Blizzard przez Microsoft. Wykup za gigantyczną kwotę niemal 69 mld dolarów przyprawia o zawrót głowy praktycznie każdego. Sprawie bacznie przygląda się brytyjski regulator ds. Konkurencji i Rynków.

Urząd wyraża obawy, podobnie z resztą jak Sony, iż przejęcie to zainicjuje ogromną przewagę konkurencyjną giganta z Redmond nad japońskim producentem konsoli PlayStation. W dokumentach pojawiła się wzmianka ze strony regulatora, iż transakcja wpłynie najprawdopodobniej na preferencje doboru nowej konsoli za kilka lat, kiedy na rynku debiutować będzie nowa generacja urządzeń.

Microsoft w odpowiedzi wyraźnie zaznaczył jednak, że od debiutu nowej generacji konsol dzieli nas jeszcze bardzo długi czas. "Jest to wydarzenie, które rozgrywa się mniej więcej co osiem lat. Następna generacja konsol nie zostanie wydana wcześniej niż jesienią 2028 roku" - czytamy w komunikacie.

Microsoft broni się jak tylko może, by przepchnąć i zademonstrować, że przejęcie Activision Blizzard za ogromną kwotę nie zachwieje konkurencyjnością na rynku konsol. Już od pewnego czasu Phil Spencer przekonywał, że największe obawy o uczynienie popularnej serii Call of Duty tytułem ekskluzywnym na konsole Xbox nie mają uzasadnienia, bowiem kultowa strzelanka będzie zawsze dostępna dla jak największej gamy graczy.

Co do zaś samego debiutu next-genów, to data końcówki 2028 roku wydaje się racjonalna. Przypomnijmy, że od oficjalnych premier Xbox Series X/S oraz PlayStation 5 minęły zaledwie dwa lata. Z początku urządzenia te były niesamowicie trudno dostępne po normalnych i racjonalnych cenach. Dopiero teraz zauważyć można poprawę w tym aspekcie.