Powstanie filmowa adaptacja gry Zelda: Tears of the Kingdom?

Sukces Super Mario Bros. Film może pociągnąć za sobą kolejne sznurki. Reżyser hitowej produkcji The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom z entuzjazmem patrzy w przyszłość w kontekście pracy nad filmową adaptacją tego dzieła.

Branża gier widziała już wiele filmowych i serialowych adaptacji popularnych produkcji. Dość powiedzieć, że większość tytułów gamingowych przeniesionych na ekrany kin czy trafiających do popularnych serwisów VOD nie spełniło oczekiwań fanów. Inaczej było z Super Mario Bros. Film - dzieło idealnie wpasowało się w gusta odbiorców, a doborowa obsada w postaci m.in. Chrisa Pratta, Jacka Blacka czy Any Taylor-Joy dodatkowo podkręciła sukces.

Reklama

O jakiej skali sukcesu mówimy? Gigantycznej. Wystarczył zaledwie miesiąc od światowej kinowej premiery, by film o wąsatym hydrauliku osiągnął boxoffice na poziomie miliarda dolarów. Bez wątpienia Nintendo ma ogromne powody do zadowolenia. Jak się jednak okazuje, może to nie być wcale koniec wyśmienitej passy Japończyków.

Producent The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom, Eihi Aonuma oraz reżyser gry Hidemaro Fujibayashi w wywiadzie z serwisem Polygon wyrazili zainteresowanie stworzeniem własnego filmu animowanego będącego oczywiście adaptacją świeżej, choć już hitowej produkcji z serii Zelda.

Co takie słowa oznaczają w praktyce? To, że jeśli Zelda: Tears of the Kingdom odnotuje olbrzymi sukces, na co wskazuje tak naprawdę wszystko, to być może szefostwo w Nintendo da zielone światło na realizacje takiego właśnie filmu. Czy fani kultowej Zeldy mogą już powoli zacierać ręce?

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy