Powrót dinozaurów. Zapowiedziano Primal Carnage: Extinction

Wiadomo dlaczego - projekt anulowano, marka jednak nadal żyje. Okazuje się, że twórcy pracują nad inną produkcją, która po raz kolejny będzie nastawiona na rozgrywki multiplayerowe - Extinction.

Na amerykańskim blogu PlayStation pojawił się wpis, w którym wyjaśniono, co dokładnie stało się z zapowiedzianym na początku ubiegłego roku Primal Carnage: Genesis. Okazuje się, że wewnątrz studia Lukewarm Media doszło do konfliktów związanych z dalszym kierunkiem gry. Część osób chciała nadal stworzyć singlową produkcję, ale projekt był po prostu za duży. W związku z tym pod koniec ubiegłorocznych wakacji po cichu wstrzymano pracę nad grą.

Nie oznacza to jednak, że marka Primal Carnage umarła - wręcz przeciwnie. Lukewarm Media postanowiło przekazać opiekę nad marką Circle 5 - studiu, które powstało na bazie społeczności moderów. Ekipa doszła do wniosku, że nie jest w stanie zrobić produkcji tak ambitnej, jak singlowe Genesis. W związku z tym we współpracy z firmą Pub Games developerzy postanowili zająć się pełnoprawną kontynuacją pierwszego Primal Carnage. Tak narodziło się Extinction.

Podobnie jak pierwowzór, produkcja nastawiona będzie na rozgrywki sieciowe. Gracze będą mogli opowiedzieć się po stronie ludzi lub - co wydaje się znacznie ciekawszą opcją - dinozaurów. Dostępnych będzie kilka najbardziej znanych i legendarnych gatunków.

Gra ma pojawić się w pierwszym kwartale przyszłego roku na PS4. Na razie nie wiadomo czy planowane jest wydanie Primal Carnage: Extinction na pozostałych platformach sprzętowych. Warto jednak zaznaczyć, że choć na razie developerzy koncentrują się na multiplayerowej produkcji, nie wykluczają, że w przyszłości powrócą do singlowego Carnage. Wszystko zależy jednak od tego, jak zostanie przyjęta sieciowa gra.

Poniżej znajdziecie pierwszy zwiastun Primal Carnage: Extinction: