Do tej pory Ubisoft był dosyć bierny jeśli chodzi o prezentacje nowości i informacji o Assassin’s Creed Mirage. Poznaliśmy co prawda główny rys fabularny i wiemy, że produkcja z całą akcją przeniesie nas do IX-wiecznego Bagdadu. Ponadto jasne jest, że możliwość gry otrzymają prócz użytkowników pecetów, użytkownicy konsol najnowszej, jak i poprzedniej generacji.
Teraz za sprawą francuskiego YouTubera "j0nathan" do sieci trafił blisko 20-minutowy film, rzucający znacznie więcej światła na kolejną najświeższą odsłonę Assassin’s Creeda. Rzeczony przeciek potwierdza, że nowa część nie będzie złożoną produkcją dorównującą w tym aspekcie m.in. AC: Origins czy AC: Valhalla, bowiem jej przejście nie powinno zająć więcej niż 15 godzin.
Rozgrywka ma zacząć się o przedstawienia historii Basima, naszego głównego bohatera. Protagonista po nieudanej próbie napadu zmuszony jest do opuszczenia swoich rodzinnych stron, gdzie kolejno trafia do Bagdadu. To tutaj potoczy się akcja większości wątków w tej produkcji.
Z przecieku dowiadujemy się także, iż AC: Mirage jeszcze mocniej postawi na skradanie się. Basim nie jest bardzo silnym bohaterem, więc swoje działania musi opierać w dużej mierze na taktyce i gadżetach, które pomogą mu w walce. YouTuber zdradził jeszcze więcej szczegółów - w nowej produkcji mamy rzekomo uświadczyć rewolucyjnych mechanik animacji i ruchu, a parkour znany np. z Origins ma być zdecydowanie urozmaicony.
Według tego samego przecieku Assassin’s Creed Mirage pojawi się na rynku 12 października. Oczywiście do tej daty w kontekście premiery trzeba podchodzić ze sporym dystansem, bo wiadomo, jak to bywa w obecnie funkcjonującej branży gier. Tak czy inaczej AC: Mirage można zamawiać już w wariantach przedsprzedażowych.
