Potężne maszyny wjeżdżają do War Thunder – aktualizacja 1.57 "Marsz Bitewny"

Aktualizacja 1.57 "Marsz Bitewny" wprowadzi do War Thunder ponad 20 nowych maszyn, w tym samoloty i jednostki naziemne. Wśród nich znalazł się gigant w przestworzach - S.25 Sunderland, brytyjska łódź latająca, jeden z największych samolotów morskich, aktywnych podczas II wojny światowej.

W szeregi War Thunder wkroczył również amerykański nocny myśliwiec, P-61 "Czarna Wdowa", znany również jako "latający czołg". Zróżnicowane jednostki od zawsze były znakiem rozpoznawczym produkcji Gaijin Entertainment. Nie jest inaczej i tym razem - twórcy w nowej aktualizacji przedstawili graczom FW 189 A-1 ‘Uhu’. Ten unikalny w swoim wyglądzie samolot rozpoznawczy o szklanej budowie kokpitu, znany jest także jako "latające oko". Kolejnym egzotyczną maszyną latającą jest Do 335, niemiecki ciężki samolot myśliwski, jeden z najgroźniejszych samolotów II wojny światowej.

Do gry dołączył także Falcon AA, odtworzony we współpracy z brytyjskim muzeum czołgów Bovington (podczas działań wojennych powstał jedynie jeden prototyp tego pojazdu, a większość dokumentów). Brytyjski kontyngent otrzymał w sumie trzy jednostki z najwyższego tieru, w tym niszczyciel czołgów Conway czy brytyjski czołg Chieftain Mk.3. Do niemieckiego drzewka technologicznego doszedł niszczyciel czołgów, Nashorn oraz działa samobieżne. ZSRR zostanie wzmocnione przez T-44-100 oraz KW-1S, zaś USA przez czołg Super Pershing.

Aktualizacja 1.57 zawiera dwie nowe mapy: Śnieżna Dolina, alpejski teren dostępny dla samolotów i jednostek naziemnych; oraz Wołokołamsk, stworzony na podstawie prawdziwego miasta w Rosji, które było świadkiem ciężkich walk pomiędzy atakującymi siłami niemieckimi a obrońcami Moskwy, podczas zimy 1941 roku.

Zmianom uległy również inne elementy rozgrywki. Efekty oświetlenia, jak np. ogień luf, eksplozje bomb, wystrzały rakiet, otrzymały ulepszoną grafikę, co sprawi, że bitwy będą jeszcze bardziej realistyczne, zwłaszcza te w nocy.