Polskie studio ZAKAZANE pracuje nad nową grą w klimacie Dzikiego Zachodu

Branża gier wideo w Polsce rozkwita i mamy na to kolejny dowód. Polskie studio ZAKAZANE, składające się z doświadczonych w sektorze gamingowym deweloperów, pozyskało finansowanie na poziomie miliona dolarów inwestycji od organizacji The Games Fund, co pozwoliło rodzimym producentów wszcząć prace nad wysokobudżetową grą osadzoną w uniwersum Dzikiego Zachodu.

Polscy deweloperzy z ZAKAZANE otrzymali milion dolarów w ramach funduszu i inwestycji

The Games Fund to fundusz venture capital prowadzony przez weteranów branży. Organizacja ochoczo inwestuje w przyszłych liderów tj. twórców gier, technologii i usług związanych z gamingiem, nieustannie dostrzegając rozwojowy potencjał tego sektora.

Swoje siły z The Games Fund łączy właśnie polska firma zajmująca się produkowaniem gier wideo o nazwie ZAKAZANE. Jest to grupa deweloperów z Warszawy, której udało się pozyskać fundusze od TGF w wysokości okrągłego miliona dolarów. Historia studia jest bardzo młoda i sięga 2022 roku, kiedy to Jan Bartkowicz, były scenarzysta i dyrektor kreatywny pracujący niegdyś nad Wiedźminem 2 czy Cyberpunkiem: Edgerunners, zawęził współpracę z Piotrem Chromiakiem oraz Radosławem Gwarkiem.

Reklama

Ta ostatnia dwójka również ma na swoim koncie sporo sukcesów. Chromiak posiada ponad 20-letnie doświadczenie w animacji gier - współpracował m.in. z takimi markami jak CD Projekt RED czy 11 bit studios. Gwarek natomiast był jednym z filarów tego ostatniego podmiotu, czyli 11 bit studios i zajmował się hitowymi dziełami w postaci This War of Mine oraz Frostpunk.

Wspomniana wcześniej opiewająca na milion dolarów inwestycja ze strony The Games Fund skłoniła ZAKAZANE do ekspansji i rozwoju. Od czasu pozyskania środków grupa rozrosła się do liczby 16 deweloperów. Skład ekipy zasilił m.in. Adam Kozłowski, wnosząc 20-letnie doświadczenie na stanowisku dyrektora artystycznego, oraz Marta Adamska, dyrektor ds. rozwoju biznesu w GOG.com.

Polskie studio ZAKAZANE tworzy nową grę wideo. Wpasuje się w konkretne gusta?

Głównym celem studia ZAKAZANE jest obecnie praca nad autorską grą wideo osadzoną w klimacie Dzikiego Zachodu. "Chcemy tworzyć gry z własnym, wyrazistym charakterem. Projekty dla dojrzałych graczy, którzy szukają w rozrywce czegoś więcej" - wyjaśnia Jan Bartkowicz.

W nadchodzącej fabularnej grze przygodowej gracze będą mieli okazję wcielić się w szeryfa w pewnym górskim miasteczku, targanym tajemnicami zagrażającymi lokalnej społeczności. Tytuł zaoferuje szereg dylematów moralnych, które rzutować będą kolejno na losy naszego protagonisty i rzeczonej społeczności.

Projekt od ZAKAZANE na wczesnym etapie (tj. prezentacja podstawowych mechanik, stylu graficznego i tempa rozgrywki) wpasował się w gusta przedstawicieli The Games Fund, co pozwoliło rodzimym twórcom pozyskać dofinansowanie rzędu miliona dolarów.

Z niecierpliwością czekamy na pierwsze efekty prac nowego projektu od ZAKAZANE. Czy gra z klimatem Dzikiego Zachodu ma szansę podbić rynek gier wideo? Głęboko w to wierzymy.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy