Pokemon Company to przedsiębiorstwo mające swoją główną siedzibę w Tokio. Podmiot zajmuje się tak naprawdę wszystkim, co pośrednio lub bezpośrednio związane jest z marką Pokemon. Obejmuje to oczywiście gry wideo, gry karciane, seriale telewizyjne, filmy, mangę czy takie obszary jak udzielanie licencji i prowadzenie kampanii marketingowych oraz promocyjnych.
Pokemony w czubie. Prawdziwe mocarstwo licencji i franczyzy
O tym, że Pokemony, to nie jest marka, która jak twierdzą niektórzy, powoli odchodzi do lamusa, poświadcza najnowszy raport zaprezentowany przez instytucję License Global. Otóż z rzeczonych raportów wynika, iż The Pokemon Company było w stanie osiągnąć dokładnie 10,8 mld przychodów ze sprzedaży produktów objętych licencją Pokemon.
W tym wszystkim znajdziemy oczywiście gry wideo, karcianki, zabawki dla dzieci, akcesoria inspirowane popularnymi stworkami i wszystko co pokrewne. Co ciekawe, jest to i tak o 800 mln dolarów mniejszy wynik sprzedażowy niż w roku poprzedzającym. W dużej mierze to zasługa tego, że w 2022 na światło dzienne wyszła niesamowicie popularna gra Pokemon Scarlet and Violet, która święci triumfy do teraz.
Analiza License Global wskazuje, że Pokemon International Company z aktualnym ubiegłorocznym wynikiem plasuje się na siódmym miejscu pod względem największych i najbardziej dochodowych licencjodawców. Przed Pokemonami, wyżej, znajdziemy m.in. Hasbro, amerykańskiego producenta zabawek, a także Warner Bros. Discovery, Dotdash Meredith czy Authentic Brands Group. Na samym szczycie bryluje oczywiście The Walk Disney Company z wynikiem 62 mld dolarów przychodów z licencji.
Wracając jeszcze na moment do Pokemonów, warto odnotować, że marka ta w całej swojej długoletniej już historii istnienia wygenerowała blisko 92 mld dolarów przychodów z licencji, co jest rekordową kwotą w historii franczyzowania.
