Pokaz samochodów Mazda w polskiej grze. Premiera już niebawem

Japanese Drift Master to gra, na którą czeka wielu fanów produkcji o szybkich samochodach. Tytuł tworzony przez polskiego studio Gaming Factory eksponowany był na targach gamingowych całego świata. Teraz na nieco ponad miesiąc przed premierą opublikowano film z pokazem aut słynnej japońskiej marki Mazda. Jak prezentują się te pojazdy?

Gracze czekają na Japanese Drift Master

Japanese Drift Master głośno jest jeszcze od 2023 roku. To wtedy warszawska firma Gaming Factory ogłosiła plany stworzenia polskiej gry wyścigowej. W naszym kraju nie wydaje się zbyt wiele produkcji z tego gatunku, a te które pojawiły się na rynku nie zachwycały. Polscy twórcy gier wideo przede wszystkim skupiają się na produkcjach strategicznych, fantasy czy też na horrorach. Gaming Factory podejmie próbę odwrócenia tego trendu i jest już w końcowej fazie tworzenia wspomnianego tytułu.

Reklama

Działania poprzedzające premierę mogą zrobić na wielu całkiem niezłe wrażenie. Podpisano bowiem umowy ze słynnymi japońskimi markami samochodowymi na użycie ich licencji w wirtualnym świecie. Tym sposobem w produkcji pojawią się tak znane marki, jak Subaru, Nissan czy też Mazda. Wszystkie te marki mają w swojej historii wiele aut sportowych, które przeszły do historii wyścigów. Na oficjalnym kanale gry na platformie YouTube opublikowano pokaz samochodów ostatniej ze wspomnianych marek aut, czyli Mazdy. Detale mogą robić wrażenie.

Polska gra w klimacie Japonii prezentuje Mazdę

Sednem Japanese Drift Master jest kampania fabularna. Opowiada ona o młodym Polaku Tomaszu Stanowskim znanym wśród bliskich jako Toruma. Fascynuje się on kulturą driftu i chcąc spełnić swoje marzenia wyrusza do Japonii. Tam spotyka Hideo - mężczyznę, którego Toruma poznał w internecie, który pracuje w sklepie zajmującym się modyfikacją aut (tuningiem). Właśnie na tych dwóch postaciach będzie bazowała fabuła.

W trakcie kampanii będzie możliwość jazdy wieloma szybkimi autami. Teraz zaprezentowano maszyny spod znaku Mazdy. Na trwającym 42 sekundy klipie pojawiają się różne modele aut japońskiego producenta. Dostępne będą wersje z dachem, kabriolety i wyprodukowane samochody na przestrzeni różnych dekad. Na pokazie widzimy, że nie tylko karoseria będzie wiernie odtworzona, ale także wnętrza, jeśli zapragniemy poruszać się po wirtualnych japońskich drogach z perspektywy pierwszoosobowej.

Należy pochwalić twórców za precyzję w wykonaniu aut, co widać na wspomnianym pokazie. Japanese Drift Master będzie miał premierę 26 marca i wtedy wszystkie samochody będą oceniane przez graczy. Jednakże to, co dzieje się wokół gry jeszcze przed jej debiutem w sklepach, może napawać wielu optymizmem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Japanese Drift Master
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy