PlayStation traci swojego CEO. Jim Ryan przechodzi na emeryturę

W przyszłym roku dobiegnie długa i pełna sukcesów era PlayStation. Sony oficjalnie poinformowało właśnie, że w marcu 2024 roku z firmy odejdzie Jim Ryan.

Na początku o przyszłości Jima Ryana mówiły wyłącznie plotki. Źródła Jasona Schreiera mówiły o planowanym odejściu CEO PlayStation. Informacja szybko rozeszła się po całej branży, zdziwieniom nie było końca, a większość graczy zadawała dokładnie to samo pytanie - dlaczego?

Jim Ryan pracuje dla Sony od prawie 30 lat. Na stanowisko CEO został mianowany w 2019 roku. Pod jego wodzą debiutowało w rezultacie PlayStation 5 i dziesiątki udanych produkcji, które podbijały serca fanów Sony. Teraz przyszedł jednak czas na zamknięcie tego rozdziału i zajęcie się innymi obowiązkami.

Reklama

Z oświadczenia Jima Ryana wynika, że ma on skupić się przede wszystkim na rodzinie. Przyznał, że kocha Sony Interactive Entertainment oraz zbudowaną wokół firmy społeczność, ale trudno było mu ostatnio osiągnąć balans pomiędzy swoim domem w Europie, a pracą w Ameryce Północnej. Po długim zastanowieniu postanowił więc pożegnać się z Sony.

Jim Ryan pozostanie CEO PlayStation do końca marca 2024 roku. Od 1 kwietnia z kolei jego stanowisko tymczasowo zajmie Hiroki Totoki. Ma on do tego czasu blisko współpracować z Ryanem, aby zapewnić firmie dalsze sukcesy i zadbać o ciągły rozwój gamingowej dywizji SIĘ.

Przyszłość PlayStation wygląda w rezultacie bardzo interesująco. W kolejnych miesiącach prawdopodobnie nie zmieni się wiele, ale później sporo zależeć będzie od tego, kto przyjdzie na miejsce Ryana na stałe. Nowy CEO może chcieć kontynuować strategię swojego poprzednika albo pokusi się o jakąś rewolucję i wprowadzi własne pomysły.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jim Ryan | Sony | PlayStation 5
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama