Plaga piractwa powróciła. Final Fantasy 7 Rebirth na PC scrackowane w godzinę

Final Fantasy 7 Rebirth trafiło na PC i osiąga bardzo dobre wyniki sprzedażowe. Jednak nie obyło się bez kontrowersji - piraci potrzebowali mniej niż godziny, aby udostępnić grę na torrentach. Mimo to liczby na Steamie wyglądają obiecująco.

W skrócie:

  • Final Fantasy 7 Rebirth pojawiło się na PC. Posiada także wsparcie dla Steam Decka i działa stabilnie na różnych konfiguracjach.
  • Piraci złamali zabezpieczenia gry w mniej niż godzinę, przez co torrenty zaczęły błyskawicznie krążyć po sieci.
  • Na Steamie gra osiągnęła szczyt 31 559 graczy, wyprzedzając Final Fantasy 16 i Remake Intergrade pod względem popularności.

Rebirth na PC - długo wyczekiwany debiut

Final Fantasy 7 Rebirth po prawie roku konsolowej ekskluzywności trafiło na PC. Dzięki wsparciu dla Steam Decka oraz optymalizacji wielu graczy może cieszyć się płynną rozgrywką nawet na mniej wydajnych urządzeniach. Gra zbiera pochwały za stabilność działania i dobrze przemyślaną konwersję.

Reklama

Jednak radość Square Enix nie trwała długo. W ciągu godziny od premiery piraci złamali zabezpieczenia gry i wrzucili jej pliki na torrenty. Brak systemu Denuvo, który opóźniałby proces crackowania, przyczynił się do błyskawicznego udostępnienia Rebirth w nielegalnych kanałach. To bolesny cios dla wydawcy, szczególnie w momencie, gdy gra miała szansę na mocny start na nowej platformie.

Piractwo kontra liczby na Steamie

Chociaż dokładne dane o liczbie pirackich kopii są trudne do zweryfikowania, szacunki wskazują na dziesiątki tysięcy pobrań. Jeden z użytkowników Reddita zasugerował, że mogły to być nawet 173 tysiące pobrań w ciągu pierwszych godzin. Choć liczba ta wydaje się przesadzona, problem jest realny.

Mimo piractwa gra radzi sobie dobrze na Steamie. Według SteamDB Final Fantasy 7 Rebirth osiągnęło szczyt 31 559 aktywnych graczy jednocześnie. Dla porównania Final FantasySquare Enix w tarapatach. Akcje giganta branży gier ostro w dół 16 osiągnęło 27 508 graczy, a Remake Intergrade - tylko 13 803. Wyniki te pokazują, że tytuł cieszy się dużym zainteresowaniem, mimo że niektórzy gracze sięgnęli po nielegalne kopie.

Square Enix bez zabezpieczeń

Decyzja Square Enix o pominięciu systemu Denuvo mogła być podyktowana chęcią uniknięcia problemów z wydajnością. Denuvo jest skuteczne w opóźnianiu procesu crackowania, lecz jest często krytykowane za negatywny wpływ na działanie gier. W przypadku Rebirth firma postawiła na stabilność i wydajność, co wielu graczy doceniło w licznych komentarzach. Jednak ta decyzja okazała się ryzykowna.

Piractwo z pewnością odbije się na wynikach sprzedaży. Square Enix oferuje grę z 30-procentową zniżką, ale nielegalne kopie mogą znacznie obniżyć potencjalne przychody. Mimo wszystko wydawca może być zadowolony z liczby graczy, którzy wybrali legalne źródła.

Czy wiesz, że...

Pierwsze Final Fantasy było stworzone jako ostatnia próba uratowania studia Square przed bankructwem. Sukces gry zmienił bieg historii firmy. Po latach uczynił ją jednym z gigantów branży gier wideo.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Square Enix | Final Fantasy VII: Rebirth
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy