PGE Stadion Narodowy pojawi się w białoruskiej grze piłkarskiej?
UFL to jeden z najciekawszych projektów na rynku gier piłkarskich. Białoruskie Strikerz chce stworzyć konkurencyjną produkcję z segmentu AAA. Jak na razie nie znamy wielu szczegółów. Jednak podczas jednego z pokazów stadionów w grze, doszło do ciekawej sytuacji. Fragment omówienia odbył się na tle...PGE Stadionu Narodowego.
Gra UFL jest bardzo tajemniczym projektem. Jego autorem jest białoruskie studio Strikerz. Producenci zaangażowali do partnerstwa gwiazdy piłkarskie z Cristiano Ronaldo czy Roberto Firmino na czele. Porozumieli się także z londyńskim West Hamem United, by ten został flagowym klubem produkcji, a co za tym idzie, ma być dostępny klub z oryginalnym herbem, strojami, stadionem i zawodnikami.
Produkcja jest w fazie tworzenia, ale na razie nie wiadomo, kiedy UFL ma pojawić się na rynku oraz czy wcześniej zostanie wydana jakakolwiek wersja demonstracyjna dla fanów wirtualnej piłki nożnej. Białoruska gra ma tworzyć przede wszystkim alternatywę dla serii od EA Sports oraz KONAMI. Zapowiedzi wyglądają naprawdę nieźle i gra może namieszać na rynku. Wprawdzie zademonstrowane fragmenty rozgrywki pozostawiają wiele do życzenia, ale twórcy wraz z każdym pokazem poprawiają widocznie stan gry.
Podczas jednej z aktualizacji oficjalnych informacji omówiono kwestię stadionów. Wiele wskazuje na to, że Strikerz wykupiło licencję na nasz narodowy obiekt.
Białorusini poruszyli kwestię dostępnych obiektów w grze. Te wyglądają naprawdę nieźle pod względem graficznym na pokazie. Pochwalono się m.in. Bay Areną w Leverkusen, będąca domowym obiektem Bayeru 04 Leverkusen. Wirtualny niemiecki stadion zapiera dech w piersiach. Elementy stadionu dopracowane są w najmniejszych detalach. Zgromadzeni kibice na stadionie również robią wrażenie i tworzą ciekawą różnorodność. Jednak nie to jest największym zaskoczeniem omawianego pokazu.
Podczas kilku przebitek widać, że jeden z twórców mówi o stadionach na tle...polskiego PGE Stadionu Narodowego w Warszawie. Mogłoby to sugerować, że UFL wykupiło licencję na odwzorowanie największego obiektu piłkarskiego w naszym kraju. Wprawdzie nie zostało to, póki co jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale na pewno może bardzo mocno intrygować. Do tej pory obiekty z Polski były konsekwentnie pomijane w największych grach piłkarskich, więc teraz jest nadzieja na zmianę.