Perish - ta produkcja robi wielkie wrażenie na wielu graczach

W czwartek 2 lutego premierę będzie miała strzelanka pierwszoosobowa w mrocznym klimacie - "Perish". Jest to gra nawiązująca swoim stylem do klasyków gier sprzed wielu lat. Czy stanie się hitem?

"Doom" i "Unreal" zrewolucjonizowały rynek gier

Na przełomie wieków niewiele było tytułów z gatunku strzelanek pierwszoosobowych, które podbiły rynek. Na pewno do nich zaliczają się serie "Doom" oraz "Unreal". Obie produkcje miały bardzo mocny i mroczny klimat. Zarówno "Doom", jak i "Unreal" niosły za sobą wiele innowacji, dzięki czemu twórcy innych tytułów mocno inspirowali się wspomnianymi produkcjami. Szczególnie ta pierwsza gra niosła za sobą rewolucję.

W 1993 roku "Doom" był najbardziej zaawansowaną grą w trójwymiarze. "Unreal" od Epic Games był bardziej zaawansowany graficznie. Oba tytuły wywarły jednak mnóstwo wrażenia na odbiorcach i innych twórcach gier wideo. W obecnych czasach mało wydawanych jest tytułów w podobnym klimacie. Na początku lutego jednak premierę będzie miał "Perish". Dzieło studia ITEM42 zapowiada się niezwykle interesująco.

Reklama

"Perish" stanie się nowym hitem?

Zapowiedziana na 2 lutego premiera gry budzi ogromne oczekiwania. Produkcja jest od jakiegoś czasu dostępna w okrojonej, demonstracyjnej wersji, którą można pobrać między innymi ze Steama. Twórcy w następujący sposób określają nową grę:

Przed miesiącem na YouTube trafił oficjalny zwiastun. Trwa on tylko niespełna minutę, ale podczas tej próbki gameplayu łatwo można wyczuć, że studio ITEM42 bardzo mocno opierało się na klasykach gatunku sprzed ponad dwóch dekad. Biorąc pod uwagę fakt, że tego typu nowych tytułów próżno szukać na półkach sklepowych w ciągu ostatnich lat, to "Perish" może stać się prawdziwym, dużym hitem na samym początku lutego.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama