CD Projekt Red w końcu opublikował długo oczekiwaną łatkę 1.5 do Cyberpunk 2077. Prawie 50-gigowy plik zawiera wiele ulepszeń gry: nowe zadania (DLC), usprawnienia rozgrywki, optymalizację i - na co czekało najwięcej osób - ulepszenie do nowej generacji konsol dla PlayStation 5 i Xbox Series X/S.
Patch 1.5 to kolejna już - w serii ponad dziesięciu - łatka, które od dnia premiery CDP stworzyło dla swojej najnowszej gry. Wszyscy pamiętamy katastrofę, jaką okazała się pierwsza dostępna wersja Cyberpunk 2077. Gracze PC-towi mieli zapewniony względny poziom produkcji, natomiast old-genowa wersja gry została nawet - bezprecedensowo - usunięta z PlayStation Store. Posypały się także pozwy od inwestorów, którzy poczuli się zwyczajnie oszukani.
Mimo tej całej burzy Cyberpunk był i nadal jest jedną z najczęściej wybieranych gier na Steam. Czas pokaże, czy łatka 1.5 pomoże podbić statystyki, czy może wręcz przeciwnie - niezadowoleni gracze stracą już wszelkie nadzieje na to, że gra kiedykolwiek będzie godna ich uwagi.
Zmiany w łatce 1.5 do Cyberpunk 2077
Kwestie wizualne są bezdyskusyjne. Cyberpunk 2077 wreszcie działa w rozdzielczości 4K (dynamiczne skalowanie) i sześćdziesięciu klatkach na sekundę lub 4K, z Ray Tracingiem i trzydziestoma klatkami na sekundę. Poprawione zostało oświetlenie, cieniowanie i czas loadingów. Wersja na PS5 wzbogacona została także o wykorzystanie możliwości nowego DualSense. Gracze bez problemu przeniosą swoje sejwy z old-genowej wersji do tej zaktualizowanej.
W grze pojawiło się więcej zmian kosmetycznych. Od teraz można w lustrze zmieniać fryzurę i kolor włosów. Zmienimy zęby, kolor oczu, a także - co ciekawe w kontekście braku innych, oczywistych modyfikacji wyglądu - owłosienie łonowe. Niestety ekipa zapomniała o zmianie koloru i długości paznokci, tatuażach (mimo, że blizny dodawać można), czy dodawaniu wszczepów. Trudno powiedzieć, co przeważyło w rywalizacji włosy łonowe - paznokcie, ale nie widać w tym całym przedsięwzięciu specjalnej dbałości o szczegóły.
Łatka 1.5 wprowadza także możliwość kupowania nowych apartamentów oraz modyfikowania wystroju tego podstawowego. Co prawda w dalszym ciągu nie mamy po co wracać do mieszkania, ale ekipa CDP określiła to mianem doświadczenia role-play’owego. Wejście pod prysznic (tym razem usuwa ubrania) i dodaje buff "odświeżenie", a spanie poprawia regenerację zdrowia.
Na każdego, kto chciałby sprawdzić, jak radzi sobie Cyberpunk na sterydach, czeka darmowa, 5-godzinna wersja próbna, z której postęp zostanie przeniesiony do pełnej wersji, jeśli zdecydujecie się na zakup.
