Outriders od People Can Fly na pierwszym gameplayu. Kooperacyjny shooter w akcji

Polskie studio założone w lutym 2002 roku przez Adriana Chmielarza, Andrzeja Poznańskiego i Michała Kosieradzkiego miało swoje wzloty i upadki. People Can Fly zaczynało jako ekipa niezależna, później przeszło pod skrzydła Epic Games, by zyskać zupełnie nowe możliwości, ale i zmienić nazwę na Epic Games Poland, ale ostatecznie zdecydowało się ponownie cieszyć wolnością twórczą i wrócić do korzeni.

To właśnie wtedy, a konkretniej w 2015 roku, dowiedzieliśmy się, że studio pracuje nad kolejnym projektem i... znowu musieliśmy czekać aż 3 lata, by dowiedzieć się o nim czegoś więcej.

Na szczęście obecnie produkcja kryje coraz mniej tajemnic i wiemy, że to osadzona w mrocznym uniwersum science-fiction wysokobudżetowa kooperacyjna strzelanka o nazwie Outriders, którą wyda Square Enix. Wcielimy się w niej w przedstawicieli ludzkości, którzy w poszukiwaniu nowego domu przybyli na planetę Enoch, by zastać tam tylko potwory, niesprzyjające warunki i tajemniczy sygnał.

Co prawda pandemia koronawirusa spowodowała, że People Can Fly nie może jej zabrać na żaden gamingowy event i zaprezentować z pełną pompą, ale w podobnej sytuacji jest obecnie wielu deweloperów i wydawców, dlatego nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem i trzeba szykować się do pokazów online.

W związku z tym studio zapowiedziało na początku tygodnia, że rozpoczyna serię comiesięcznych transmisji na żywo w serwisie Twitch.tv: - Na świecie jest obecnie dość dziwnie, więc robimy, co w naszej mocy.

Największe imprezy na świecie anulowano, więc szukamy nowych sposobów na dzielenie się wiadomościami z graczami. Jesteśmy podekscytowani perspektywą Outriders Broadcasts - tłumaczył przedstawiciel PCF. Pierwsza z nich właśnie się odbyła, więc możemy napisać o Outriders nieco więcej.

Studio wprawdzie już w lutym udostępniło recenzentom 3 pierwsze godziny z rozgrywki, ale teraz dzieli się gamplayem i szczegółami ze wszystkimi. Po nowym zwiastunie dostaliśmy pierwszy fragment rozgrywki, prezentujący grę jedną z dostępnych klas, czyli piromantką, która w walce posługuje się wybuchową mieszanką broni palnej i ognia.

Rozgrywka wygląda bardzo dynamicznie, szczególnie kiedy nacierają na nas chmary obcych i musimy pozostawać w ciągłym ruchu - nie da się ukryć, że przywodzi to na myśl takie popularne produkcje, jak choćby Borderlands, Gears of War czy Doom.

Twórcy ewidentnie zdają sobie sprawę z faktu, że każdy z graczy ma inne upodobania co do interfejsu i pozwalają go w pełni spersonalizować, chowając lub wyświetlając potrzebne informacje, jak zadawane obrażenia.

Ciekawostką jest też dynamiczny poziom trudności, który automatycznie dostosowuje się do poziomu gracza. PCF przygotowało dla nas również cały lore, który poznajemy nie tylko w czasie samej rozgrywki poprzez rozmowy z NPCami czy czytając notatki, ale i w formie odblokowywanych ciekawostek dostępnych w panelu gracza.

Dzisiejszy odcinek skupił się również na 3 dostępnych klasach, o których możecie dowiedzieć się więcej z dostępnych materiałów. Mówiąc w dużym skrócie, są to:

• Trickster - klasa dla graczy, którzy stawiają na mobilność, lubią zakradać się na tyły wroga i preferują szybkie postaci. Posiada on moc spowalniania czasu i teleport, a także atak zmieniający przeciwników w szkielety;
• Devestator - typowy tank, czyli wytrzymała postać potrafiąca przyjąć dużo na klatę, ale i dysponująca dużą siłą rażenia w zwarciu. Korzysta z mocy ziemi (np. tworzy pancerz ze skał) i manipuluje grawitacją;
• Pyromancer - operuje ogniem i posiada potężne ataki obszarowe.
  

Więcej dowiedzieć mamy się w kolejnej części Outriders Broadcast, gdzie zobaczymy m.in. z czym przyjdzie się zmierzyć bohaterom w czasie podróży po nieprzyjaznym świecie.

Niestety studio nie podało jeszcze konkretnej daty, ale jak zasugerowało wcześniej odcinki będą pojawiać się co miesiąc, więc kolejny wypadnie zapewne w czerwcu. Przypominamy też, że premiera Outriders została zaplanowana na Holiday 2020, więc dokładnie tak jak next-geny.

Daniel Górecki - ITHardware.pl