Nvidia RTX 5090 - przecieki. Podwójna pamięć i potężna moc w nowym flagowcu

Nvidia RTX 5090, nowy flagowy GPU, ma oferować 32 GB pamięci GDDR7 i pobór mocy wynoszący aż 575 W. Oficjalna prezentacja serii RTX 50 odbędzie się podczas CES 2025 w Las Vegas. Przynajmniej takie plotki krążą ostatnio po sieci.

W skrócie:

  • Nvidia RTX 5090 będzie wyposażona w 32 GB pamięci GDDR7 i wymagała zasilania o mocy 575 W.
  • Seria RTX 50 zostanie oficjalnie zaprezentowana na CES 2025, a jej ceny mogą zaczynać się od 1999 dolarów (więc w Polsce kosztowałyby ponad 8000 złotych)
  • Nowe karty graficzne wykorzystają rdzenie Tensor do obsługi AI oraz technologię PCIe 5.0.

Nvidia RTX 5090, nowa karta graficzna z nadchodzącej serii RTX 50, wzbudza ogromne emocje w świecie technologii. Według najnowszych przecieków, flagowy GPU Nvidii zaoferuje 32 GB pamięci GDDR7 - dwa razy więcej niż RTX 5080 i RTX 5070 Ti - oraz pobór mocy wynoszący 575 W. To uczyniłoby z niej jedną z najbardziej wymagających kart w historii firmy. Oficjalne ujawnienie serii RTX 50, znanej pod kryptonimem "Blackwell", odbędzie się 6 stycznia na CES 2025.

Reklama

Specyfikacje na miarę nowej generacji

Według źródeł, takich jak VideoCardz, RTX 5090 będzie korzystać z najnowszej pamięci GDDR7, która zapewni znaczny wzrost przepustowości i wydajności w porównaniu do poprzednich generacji. Dzięki temu nowy flagowiec ma obsługiwać najbardziej wymagające aplikacje graficzne i AI. To uczyni go atrakcyjnym nie tylko dla graczy, ale i dla profesjonalistów z branży filmowej czy projektowej.

Karta będzie także obsługiwać PCIe 5.0, co pozwoli na jeszcze szybsze przesyłanie danych w kompatybilnych systemach. RTX 5090 może więc stać się kluczowym wyborem dla entuzjastów budujących najnowocześniejsze komputery. Jednak jej rozmiary - trzy sloty na płycie głównej - oraz wysoki pobór mocy mogą wymusić modernizację istniejących konfiguracji, a to oznacza większe koszty.

Blackwell i nowe technologie

Seria RTX 50, nazwana "Blackwell", będzie korzystać z autorskich rdzeni Tensor do zadań związanych z AI oraz technologii Nvidia DLSS do poprawy jakości obrazu i wydajności. Ray tracing i wsparcie dla najnowszych standardów mają sprawić, że seria RTX 50 wyznaczy nowe standardy w branży kart graficznych. Dzięki ulepszonym algorytmom DLSS nowa generacja kart to nie tylko płynniejsza rozgrywka, ale także lepsze wsparcie dla dużych monitorów 4K i 8K.

Nowa linia ma także stanowić odpowiedź Nvidii na konkurencję w postaci AMD Radeona RX 9000 i nadchodzących kart Intel Battlemage. W porównaniu z obecnymi modelami Blackwell ma wprowadzić wyraźny skok wydajnościowy, zwłaszcza w zastosowaniach związanych z renderingiem i przetwarzaniem danych w czasie rzeczywistym.

Cena i dostępność

Cena RTX 5090, jak przystało na flagowy produkt Nvidii, ma być wysoka - według spekulacji może wynosić co najmniej 1,999 dolarów (to oznacza cenę sporo powyżej 8000 złotych w Polsce). To znaczny wzrost w porównaniu do poprzedniej generacji, ale z uwagi na zaawansowaną specyfikację i nowe technologie nie jest to zaskoczeniem. Koszty mogą jednak sprawić, że karta trafi głównie do najbardziej wymagających użytkowników, takich jak entuzjaści gamingu oraz profesjonaliści zajmujący się grafiką i projektowaniem.

Podczas CES 2025 Nvidia zaprezentuje także inne modele z serii RTX 50, takie jak RTX 5080 i 5070 Ti. Wszystkie nowe produkty trafią na rynek w 2025 roku, choć dokładne daty premiery pozostają nieznane. Według spekulacji, Nvidia planuje sukcesywnie wprowadzać poszczególne modele przez cały rok, aby utrzymać zainteresowanie konsumentów.


Czy wiesz, że...

Pierwsza karta z serii RTX - Nvidia RTX 2080 - wprowadziła technologię ray tracingu w czasie rzeczywistym. To było kamieniem milowym w branży. Od tego czasu każda kolejna generacja RTX rozwija tę funkcję, a ray tracing stał się standardem w wielu nowoczesnych grach.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: GeForce RTX 5090 | NVIDIA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy