Nowe Gwiezdne Wojny będą czerpać z serii Uncharted
Oczywiście nie chodzi o Battlefronta, o którym wiemy już to i owo, ale o nowy tytuł od Visceral (autorów Dead Space'a), o którym wiemy tyle, że będzie.
Na podobieństwo tajemniczej produkcji do popisów Nathana Drake'a zwrócił zresztą uwagę nie byle kto, bo... sam Nathan Drake! No, właściwie to Nolan North, który udziela rzeczonemu awanturnikowi głosu.
Podczas panelu na Metroconie aktor przyznał, że choć nie jest osobiście zaangażowany w produkcję (czyt. nie stanie na jej okoliczność za mikrofonem), to - według jego informacji - rozgrywka ma przypominać perełki od Naughty Dog.
Przypomnijmy, że poza samą koncepcją zabawy, możemy liczyć na podobieństwa na gruncie fabularnym. Nad scenariuszem pracuje bowiem Amy Henning, która zasłynęła nie tylko re-we-la-cy-jną sagą Legacy of Kain, ale i Unchartedem.
"Jeśli jesteście wielkimi fanami Amy Henning i stylu, w jakim opowiada historie, (to - dop.) odeszła do EA i pracuje nad nową marką Star Wars w stylu Uncharted (...) wiem o tym sporo i będzie to niesamowite"- stwierdził North.
Wygląda więc na to, że wszyscy, którzy trzymali kciuki za niewydane Star Wars: 1313, mogą zacząć sekundować kolejnemu tytułowi.