UFL ma być konkurencją dla piłkarskich hegemonów
Białoruska gra piłkarska UFL ma za sobą mnóstwo trudności podczas procesu tworzenia. Tytuł zapowiedziany już kilka lat temu był w zawieszeniu przez dłuższy czas. Białoruskie studio Strikerz Inc. przez wiele miesięcy nie informowało opinii publicznej o tym, na jakim etapie jest nadchodzący konkurent serii EAS FC (dawniej FIFA) oraz eFootball (dawniej Pro Evolution Soccer). Jednak w tym roku sprawy nabrały bardzo dynamicznego tempa. Wystartowały dwukrotnie beta testy gry w wersji na konsole, ujawniane były materiały z fragmentami rozgrywki oraz brano pod uwagę sugestie graczy, którzy zgłaszali błędy po rozgrywce w wersji beta.
Ponadto ruszyły także zapisy do testów "pecetowej" wersji, choć na to prawdopodobnie będziemy jeszcze musieli poczekać dłuższy czas. Pierwotnie zapowiedziano, że premiera UFL nastąpi 12 września. Jednak po tym, jak zgłaszano wiele błędów w wersji beta, twórcy podjęli decyzję o opóźnieniu debiutu na 5 grudnia. Wydawało się, że decyzja ta jest bardzo dobra. Grudzień to czas, w którym wielu piłkarskich graczy odczuwa znużenie EAS FC, więc przetestowanie UFL byłoby kuszącą opcją. Jednak posiadacze płatnej wersji za 69 złotych mogą wcześniej zacząć się bawić w świecie UFL.
UFL z premierą we Wczesnym Dostępie
Wersja gry we Wczesnym Dostępie ruszyła właśnie dziś, 28 listopada. Gra aktualnie jest dostępna na konsole PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S. Ponadto posiadacze tej wersji otrzymają kilka innych bonusów. Zaliczają się do nich: unikatowe przedmioty do personalizacji: koszulka Lovorika, buty Zlato i rękawice Lavalampe, Stadion Estádio do Redentor oraz aż 20 milionów monet w wewnętrznej walucie. Zatem oprócz możliwości zabawy, twórcy zadbali o to, by dostarczyć graczom kilka przedmiotów kosmetycznych oraz środek płatności w UFL.
Jak już wspomnieliśmy, darmowa premiera odbędzie się 5 grudnia i wtedy każdy chętny będzie mógł pobrać sobie grę na swoją konsolę. Wielu jednak oczekuje również portu na PC i dopytuje o niego pod wpisami UFL w mediach społecznościowych. Twórcy potwierdzają, że wersja na komputery osobiste jest planowana, znajduje się w fazie tworzenia i ogłoszona oficjalnie zostanie dopiero za jakiś czas. Czy UFL będzie marką, która choć w delikatnym stopniu zagrozi dominacji EAS FC oraz stworzy konkurencję dla również darmowego eFootball? To okaże się już w najbliższych tygodniach.
