Nintendo Switch: Stacja dokująca ulepszy konsolę?
Według ostatnich informacji Nintendo Switch swoją prawdziwą moc będzie w stanie ukazać w trybie stacjonarnym.
Ale wcale nie dlatego, że będzie tam dodatkowy chip. Dla przypomnienia:
- Nintendo Switch będzie miało dotykowy ekran o przekątnej sześciu cali i rozdzielczości 720p
- na telewizorze gry mają być jednak wyświetlane w 1080p
- co oznacza, że pikseli będzie ok. dwa razy więcej
Z tego z kolei wynika, że albo:
- gry będą na TV wyglądały gorzej niż w trybie mobilnym
- gry w trybie mobilnym nie będą wykorzystywały pełnej mocy Switcha
- konsola w trybie stacjonarnym będzie wydajniejsza
Jak donosi Laura Kate Dale (czyli osoba, której wcześniejsze informacje o Nintendo Switch sprawiły, że oficjalna prezentacja była nudna - bo i tak wszystko było już wiadomo), prawdziwe są warianty 2 i 3.
Stacja dokująca będzie bowiem wyposażona w system chłodzący (czytaj: wentylator), który pozwoli odblokować pełną moc chipu Nvidii, drzemiącego w Nintendo Switch. Poza tym zarówno obraz do TV jak i prąd przesyłane będą tym samym złączem, czyli USB typ C.
I jeszcze jedno: Nintendo będzie sprzedawało stacje dokujące osobno i mają być one tanie. Czy to oznacza, że takowej nie będzie w podstawowym zestawie - nie wiadomo.