Nintendo nie planuje iść w ślady PlayStation w kwestii podwyżek cen konsol
Przedstawiciele Nintendo oraz Xboxa wypowiedzieli się bardzo stanowczo jakie jest ich stanowisko w sprawie ewentualnego pójścia w ślady PlayStation i podwyżek cen ich konsol.
Ostatnie doniesienia Sony na temat podwyżek cen PlayStation 5 można nazwać co najmniej śmiałą decyzją. Gracze czekali więc jakie będą ruchy największej konkurencji Sony, czyli Xboxa i Nintendo, bo spodziewali się, że jakaś odpowiedź z ich strony musi paść. I padła - chyba najlepsza z możliwych.
Obie firmy zapowiedziały, że nie mają żadnych planów dotyczących podwyżek cen ich konsol. Przedstawiciele Nintendo zacytowali tutaj jedną z wcześniejszych wypowiedzi prezydenta firmy, Shuntaro Furukawa, która padła w czerwcu na spotkaniu z akcjonariuszami. Już wtedy twardo stał on przy stanowisku, że żadne podwyżki cen nie są planowane. Potem zresztą powtórzył podobną wypowiedź jeszcze raz, przy innej okazji.
PS5 w ciągu ostatnich miesięcy było najbardziej pożądaną z wszystkich konsol, natomiast problemy z dostawami podzespołów odczuli wszyscy producenci. Dodatkowo, Sony tłumaczy swoje podwyżki inflacją - ta w Stanach również jest bardzo wysoka, ale tamtejszego rynku podwyżki nie dotknęły.
Jednym słowem, trudno nie odnieść wrażenia, że Sony wcale nie musiało podnosić cen, ale zrobiło to, doskonale wiedząc, że gracze szybko się z tym pogodzą i dalej będą polować na PS5. Według jednego z badań, w 2021 roku na konsole, gry i akcesoria związane z PlayStation wydano 46% budżetu, jaki całościowo był powiązany z wydatkami graczy na gry i konsole - i to pomimo problemów z dostępnością konsol.
Temat podaży i popytu często pojawia się w różnych dyskusjach na temat branży, ale na szczęście postawy Xboxa i Nintendo możemy być pewni. Przynajmniej w kwestii cen konsol, bo nie wiadomo, czy Xbox nie planuje przypadkiem kolejny raz przeforsować podwyżki cen samego Game Passa.
Firma nie raz przyznawała, że ma kompletnie inny model biznesowy niż konkurencja i to nie pieniądze z konsol są dla niej najważniejsze, co właśnie z Game Passa. Póki co jednak cieszmy się po prostu tym, że na rynku są dostępne alternatywy.