Microsoft zawiesza sprzedaż swoich produktów i usług w Rosji

​Microsoft to kolejny gigant z branży technologicznej, który postanowił odciąć rosyjskie społeczeństwo od produktów i usług tworzonych oraz dostarczanych przez amerykańską korporację. "Wstrzymamy wszelką sprzedaż produktów i usług firmy Microsoft w Rosji" - możemy przeczytać w oficjalnym oświadczeniu.

Wobec agresywnej inwazji rosyjskich wojsk na Ukrainę, świat nie przechodzi biernie i obojętnie. Coraz więcej sankcji nakładanych jest na Rosję, co oczywiście bezpośrednio wpłynie na życie i poczucie dobrobytu tamtejszych obywateli. Duża część restrykcji dotyka również Białorusi, bowiem powszechnie uznaje się, że kraj ten stanowi prawą rękę i duże wsparcie rosyjskich działań.

Kolejną dużą korporacją, która przedsięwzięła doraźne środki we wprowadzeniu restrykcji na Rosję jest Microsoft. "Tak jak reszta świata, jesteśmy przerażeni, wściekli i zasmuceni obrazami i wieściami z wojny na Ukrainie i potępiamy tę nieuzasadnioną, niesprowokowaną, bezprawną inwazję Rosji" - czytamy w oficjalnym komunikacie prezesa Brada Smith’a.

Reklama

Smith informuje również o tym, że trwa wzmożona i ścisła współpraca między Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią i państwami Unii Europejskiej w sprawie dalszych, wymierzanych sankcji rządowych na Rosję.

W praktyce, oznacza to, że obywatele Rosji nie będą mogli kupować wszystkich dostępnych na rynku usług i produktów amerykańskiego giganta, w tym oczywiście wielu gier i oprogramowania typu system Windows, pakietu Office, Microsoft Azure. Oczywiście zawieszony zostanie również dostęp do usług Xbox Live i Xbox Game Pass. Spekuluje się jednak, że posiadacze wykupionych i ważnych subskrypcji nie utracą ich.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft | Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy