Microsoft dodał ostrzeżenie na stronie Cyberpunk 2077

"Do aktualizacji gry użytkownicy mogą doświadczać problemów z jej działaniem na konsolach Xbox One" - czytamy w pierwszej linijce opisy. Tak sformułowany komunikat zostawia więc pewną nadzieję, że sytuacja poprawi się w przyszłości, gdy twórcy przygotują wystarczającą liczbę łatek.

Cyberpunk 2077 ukazał się 10 grudnia, po ponad ośmiu latach oczekiwań. Tytuł - dostępny dla recenzentów tylko na PC - został w wersji na tę platformę przyjęty dość ciepło. Chwalono udaną fabułę i postacie niezależne, ale nie brakowało wzmianek o olbrzymiej liczbie błędów technicznych.

Na PlayStation 4 i Xbox One historia była już jednak całkiem inna. Tych odsłon na dobrą sprawę przed premierą nie pokazano ani razu i zaraz po debiucie można było zrozumieć, dlaczego. Na sprzęcie starszej generacji projekt działa bowiem fatalnie i mowa nie tylko o dużych problemach z płynnością.

Ceny akcji poszybowały w dół i choć w ostatnich dniach CD Projekt nieco odbił, to horyzont ostatnich dziesięciu dni nadal oznacza ponad 30-procentową stratę. W ubiegły piątek Sony zdecydowało się nawet na usunięcie gry z dystrybucji cyfrowej, by ułatwić chętnym ubieganie się o zwrot kosztów.

Microsoft także rozszerzył politykę zwrotów w przypadku tego tytułu, lecz na usunięcie się nie zdecydował. To oznacza, że konsole Xbox mają obecnie grę... na wyłączność, przynajmniej jeśli mowa o dystrybucji cyfrowej. Takiego obrotu sytuacji przed 10 grudnia nie spodziewał się chyba nikt.

Twórcy, którzy przed premierą przez całe miesiące i lata harowali po godzinach, teraz musieli więc zabrać się za łatanie. Ostatni patch wydano dzisiaj, znosząc kontrowersyjne ograniczenie 8 MB dla plików zapisu. Pozostaje mieć nadzieję, że chociaż święta spędzą z dala od komputerów i monitorów.