Metro Exodus debiutuje na GOG i rezygnuje z zabezpieczeń
Przedstawiciele maltańsko-ukraińskiego przedsiębiorstwa 4A Games ogłosili, że ceniona strzelanka Metro Exodus wraz z dodatkami jest już dostępna w polskim, lecz anglojęzycznym sklepie GOG. Na platformie tej - jak wiadomo - od zawsze sprzedawane są gry wyłącznie bez zabezpieczeń DRM.
Metro Exodus wydano natomiast ze znienawidzoną przez graczy aplikacją Denuvo (co nie przeszkodziło w szybkim udostępnieniu gry w pirackich sieciach dystrybucji). Dlatego też 4A Games razem z debiutem na GOG opublikowało specjalna łatkę, która usuwa Denuvo z produkcji, na dobre.
Co więcej, zabezpieczenia te zniknęły z wersji PC także w przypadku innych platform, gdzie gra zdążyła się już ukazać: Steam, Epic Games Store oraz Gamepass od Microsoftu. Wprowadzono także mniejsze poprawki, związane głównie ze zbyt szybkim wyczerpywaniem się filtrów maski gazowej.
Zaraz po publikacji tej łatki na Steamie oraz Epic Games Store musiano ją... wycofać, ponieważ usunięcie Denuvo najwidoczniej nie jest tak łatwe, jak się wydawało. Kupujący mieli problem z pojawiającym się na ekranie błędem uniemożliwiającym włączenie gry. Problem został rozwiązany.
Metro Exodus ukazało się w lutym ubiegłego roku, na PlayStation 4 i Xbox One oraz właśnie na PC. Odsłona na komputery osobiste początkowo dostępna była wyłącznie na Epic Games Store, co niespodziewania ogłoszono na krótko przed debiutem. Nie obeszło się więc bez kontrowersji.
Metro Exodus to kontynuacja historii znanych z poprzednich części, jak również z książkowego pierwowzoru Dimitrija Głuchowskiego. Wcielamy się w Artema, który wychodzi z podziemia i wyrusza - między innymi wraz z żoną Anną - w podróż pociągiem przez pustkowia pełne niebezpieczeństw.
W dniu 11 lutego wydano rozbudowane rozszerzenie fabularne Sam’s Story. Gracz kierujący Samem opuszcza Aurorę, aby spróbować wrócić do Stanów. Docieramy do spustoszonych przez tsunami nabrzeży we Władywostoku, obróconych w ruinę budynków przemysłowych i niszczejących osiedli.
