Max Payne 3 z perspektywy pierwszoosobowej? Tego dokonał jeden z graczy

​Max Payne 3 to gra, która w ubiegłym roku obchodziła swoje dziesięciolecie od premiery. Historia słynnego policjanta z Nowego Jorku rozpalała wyobraźnię graczy przez wiele lat. Jeden z youtuberów postanowił zastosować modyfikację w ten sposób, by można było uzyskać widok z pierwszej osoby.

Max Payne legendarną postacią w historii gier

Max Payne 2 - gra wydana przez Rockstar Games - opowiada historię nowojorskiego policjanta wydziału antynarkotykowego DEA. Wskutek pewnych wydarzeń z pierwszej części, odchodzi on z wydziału, by powrócić do pracy detektywa w nowojorskiej policji. Musi on zbadać sprawę strzelaniny na terenie należącym do rosyjskiego gangstera Vladimira Lema. Główny bohater spotyka Monę Sax, którą uważał za zmarłą przed kilku laty.

Reklama

Po drodze wiele wątków się ze sobą splata i tworzy bardzo interesującą fabułę. Ta jest jednym z największych atutów produkcji. Również fizyka była zaawansowana, jak na 2003 rok, kiedy Max Payne 2 zadebiutował na półkach sklepowych. Wiele tysięcy graczy z całego świata wręcz zakochało się w tej produkcji. Dlatego też nadal powstają różne modyfikacje tego tytułu. Max Payne w dalszym ciągu znajduje się w centrum uwagi graczy. Jeden z YouTuberów postanowił stworzyć modyfikację umożliwiającą grę z perspektywy pierwszej osoby. Czy Max Payne 3 jako FPS zdałby egzamin?

Max Payne ukazany został z perspektywy pierwszoosobowej

Słynna gra od Rockstar Games - Max Payne 3 - pojawiła się na półkach sklepowych w 2012 roku. Produkcja zyskała bardzo dobre oceny wśród recenzentów oraz zwykłych użytkowników. Jednym z charakterystycznych elementów rozgrywki było to, że zawsze ukazywana była z perspektywy trzecioosobowej. To znaczy nie mnie, ani nie więcej, że w rozgrywce mieliśmy dostępny widok zza pleców. Jeden z YouTuberów postanowił to zmienić i Max Payne 3 pojawił się jako first person shooter.

Nagranie z rozgrywką trwa niespełna 5 minut, ale możemy zobaczyć na nim kilka ciekawych elementów. Przede wszystkim możemy spostrzec, jak wygląda model strzelania z pierwszej osoby. Jest to ciekawy widok, choć na pewno nie zachwyca. Pod względem fizyki i grafiki widać, że jest to już dosyć leciwa gra, choć oczywiście mogło by to wyglądać znacznie gorzej.

Nie sposób jednak nie odnieść wrażenia, że widok z pierwszej osoby odrobinę postarza Max Payne’a 3. Dlatego też należy traktować film wyłącznie w ramach ciekawostki, niż jakiegoś dodatku, który by unowocześniał czy po prostu usprawniał produkcję.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama