Masowa petycja graczy Team Fortress 2. Akcję wsparły już setki tysięcy osób!
Team Fortress 2 trapione jest właśnie przez masę botów i innych nieuczciwych jednostek korzystających z nielegalnego oprogramowania Społeczność. graczy strzelanki od Valve postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Ruszyła specjalna petycja, której głównym celem jest szerzenie świadomości na temat botów i zmuszenie twórców do działania.
Team Fortress 2 to bez wątpienia jedna z największych marek wydanych przez Valve. Tytuł trafił na rynek w drugiej połowie 2007 roku i od tamtej pory zaskarbił sobie ogromne grono zwolenników. W zasadzie popularność gry utrzymuje się od piętnastu lat na podobnym, bardzo wysokim poziomie.
By potwierdzić tę tezę, wystarczy przytoczyć kilka prominentnych statystyk. Otóż TF2 praktycznie cały czas znajduje się wśród dwudziestu najchętniej ogrywanych tytułów na Steamie. To bardzo duże osiągnięcie, zważając przede wszystkim na dwie rzeczy: za ponad trzy lata strzelanka będzie obchodzić 20 lat swojego istnienia, a ponadto co rusz na rynek wydawane są nowe tytuły, które nawet jeśli wybiją się z ponadprzeciętną popularność, to trudno tym pozycjom utrzymać ją przez dłuższy czas.
W ubiegłym roku ku uciesze setek tysięcy graczy Team Fortress 2, do gry przywędrowała całkiem spora aktualizacja. Świat TF2 wzbogacony został m.in. 14 nowymi mapami społeczności, a prócz tego dzieło otrzymało też wiele nowych elementów kosmetycznych czy kilka drwin.
W konsekwencji Team Fortress 2 zanotował rekordowy poziom popularności. Wówczas do gry zalogowało się w momencie szczytowym przeszło 250 tys. jednocześnie grających osób. Jak na leciwą gamingową produkcję - przyznacie, że wynik godny pochwały.
Niestety Team Fortress 2 to w dużej mierze ogromny, lecz niewykorzystany potencjał. Tak naprawdę tytuł ten praktycznie został opuszczony przez Valve już wiele lat temu. Pokusimy się nawet o stwierdzenie, że gra żyje tylko i wyłącznie dzięki oddanej społeczności graczy utrzymującej ją przy życiu.
W związku z powyższym TF2 cierpi na sporo wewnętrznych bolączek, na które nawet wierni i gorliwi gracze nie mogą znaleźć rozwiązania. Jednym z najbardziej prominentnych problemów jest oblężenie oszustów, botów i nieuczciwych jednostek korzystających z nielegalnego oprogramowania w grze do tworzenia sobie przewagi nad innymi graczami.
W sieci ruszyła oddolna inicjatywa, petycja pochodząca wprost od graczy, której zadaniem jest przywrócenie świetności tej produkcji i zmuszenie Valve do ingerencji w rozwój Team Fortress 2 oraz odgórnego zażegnania największych problemów w tym nomen omen popularnym tytule.
W dalszej części inicjatorzy akcji zarzucają producentom gry większe zainteresowanie chęcią czerpania milionowych zysków z mikropłatności w grach niż utrzymywaniem produktu, który powinien działać zgodnie z oczekiwaniami. "Apatia Valve w radzeniu sobie z tym problemem jest po prostu przerażająca" - grzmią organizatorzy.