​Mała zmiana Wiedźmina 3, którą chwali wielu graczy

Nowa wersja Wiedźmina 3 przyniosła znaczące zmiany w grafice, tryb fotograficzny oraz nową zawartość, ale dla wielu graczy najbardziej istotna jest pewna drobna, niewidoczna na pierwszy rzut oka zmiana.

Aktualizacja do Wiedźmina 3 to wiele zmian typu “quality of life", jednak nie wszystkie przypadną graczom do gustu. Wiele osób na przykład szybko decyduje się wyłączyć bliższą kamerę, która niezbyt dobrze pasuje do walki i poruszania się Geralta. Oczywiście po drugiej stronie mamy tak istotne zmiany jak szybkie czasy ładowania (w końcu!) oraz tryb wydajności.

Jak ułatwić sobie życie w Wiedźminie 3

Ale jest jeden szczegół, do tego niewłączony domyślnie, który ma ogromne, pozytywne znaczenie dla wygody grania w Wiedźmina 3 - nowa opcja szybkiego rzucania znaków. Dla tych, którzy jeszcze nie grali - znaki to zaklęcia w świecie Wiedźmina, a Geralt może korzystać z pięciu spośród nich - miotanie ogniem, uderzenie podmuchem powietrza, kontrola umysłu, magiczna pułapka oraz niewidzialna tarcza. Każdy znak jest szczególnie przydatny w walce z konkretnym typem przeciwnika, ale można je też stosować uniwersalnie.

Reklama

Jak mogliśmy kiedykolwiek grać inaczej?

W pierwotnej wersji gry, jeśli gracz chciał zmienić aktualnie rzucany znak, musiał zatrzymać walkę i otworzyć kołowe menu znaków, by wybrać inny. Po włączeniu nowej opcji, zaklęcia mogą być rzucane przez przytrzymanie prawego triggera i wciskanie jednego z czterech głównych przycisków na padzie oraz lewego triggera jako piąty czar. Kiedy już nauczycie się na pamięć rozkładu przycisków, zobaczycie co to znaczy płynna walka. Rozgrywka prowadzona w ten sposób wręcz zachęca do eksperymentowania z innymi stylami walki i mieszania znaków.

Mała zmiana, a cieszy

Szybkie rzucanie znaków jest doskonałym przykładem na to, jak bez dodawania znaczących ilości nowej zawartości do gry, odświeżyć ją i sprawić, żeby walka stała się nieco bardziej taktyczna. Te aspekty zawsze były w grze, ale teraz stały się lepiej widoczne. Oczywiście nie powoduje to nagle, że dla wszystkich graczy build postaci pod rzucanie Znaków będzie tym najlepszym, ale uwidacznia bardziej magiczny potencjał i stronę Geralta jako postaci fantasy, dla której magia jest kolejnym orężem. To malutka zmiana, która w znaczący sposób poprawia doznania z gry.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wiedźmin 3: Dziki Gon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy