Los Angeles płonie, ale impreza Pokémon Go się odbędzie

W skrócie:

• Gracze mogą ubiegać się o pełny zwrot kosztów biletów. Opcja dostępna w aplikacji do 23 lutego.
• Niantic nie odwołuje Pokémon Go Tour: Unova - Los Angeles, mimo tragicznej sytuacji w regionie.
• W harmonogramie wydarzenia znalazły się ekskluzywne atrakcje, w tym debiut Black Kyurema, White Kyurema i Shiny wersji Meloetty.

Kalifornijskie pożary to ludzkie tragedie, straty domów i biznesów, walka z siłami natury, którą przegrywają całe społeczności. Ogień pochłonął ponad 18 000 budynków, a liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do co najmniej 27 osób. Sytuacja dotknęła również branżę rozrywkową - liczne firmy z sektora gier i filmów zaangażowały się w akcje pomocowe, przekazując środki na odbudowę i wsparcie ofiar.

W tym kontekście decyzja Niantic o organizacji eventu Pokémon Go wciąż budzi wątpliwości. Firma podkreśla jednak, że wydarzenie odbędzie się przy pełnej współpracy z lokalnymi władzami i Rose Bowl Operating Company, które wspierają organizację imprezy. Zdaniem twórców Pokémon Go, priorytetem jest bezpieczeństwo uczestników oraz lokalnej społeczności.

Gracze, którzy kupili bilety, ale nie chcą lub nie mogą wziąć udziału w wydarzeniu, mogą odzyskać pełną kwotę. Zwrot obejmuje całe 30 dolarów (około 120 złotych) i można go uzyskać bezpośrednio w aplikacji Pokémon Go. Niantic wyznaczyło 23 lutego jako ostateczny termin na zwroty. To oznacza, że gracze mogą do ostatniej chwili podjąć decyzję, czy wziąć udział w evencie.

Dla tych, którzy zdecydują się przybyć, Niantic przygotowało ekskluzywne atrakcje. Oto, co będzie czekać na trenerów Pokémon:

• Debiut Black Kyurema i White Kyurema - legendarnych Pokémonów z regionu Unova.
• Meloetta w wersji Shiny - po raz pierwszy dostępna w Pokémon Go.
• Spotkania społecznościowe i możliwość wymiany pokémonów na żywo.
• Nowe elementy rozgrywki, które trafią później do globalnej wersji gry (premiera 1-2 marca).

Mimo że impreza odbywa się w cieniu tragicznych wydarzeń, dla wielu fanów może być to jedna z nielicznych okazji do zdobycia unikalnych Pokémonów i przeżycia wyjątkowego doświadczenia.

Decyzja o organizacji wydarzenia pomimo dramatycznej sytuacji w regionie może wywoływać mieszane uczucia. Z jednej strony Niantic daje graczom pełną swobodę wyboru - można przyjechać albo skorzystać ze zwrotu biletu. Z drugiej strony można się zastanawiać, czy organizowanie masowego eventu w mieście dotkniętym katastrofą jest dobrym pomysłem.

Gdyby część dochodów z eventu trafiła na pomoc dla ofiar pożarów, mogłoby to zmienić perspektywę. Warto też dodać, że inne firmy z branży gier, w tym wydawcy dużych tytułów oraz studia filmowe z Hollywood, już przekazały wsparcie na rzecz odbudowy Kalifornii.

Podczas premiery pierwszego Pokémon Go Tour w 2021 roku Niantic wprowadziło specjalny bilet, który pozwalał graczom uczestniczyć w evencie na całym świecie. Wiele osób spodziewało się podobnego rozwiązania w przypadku tegorocznego eventu, ale firma postawiła na fizyczne spotkania w Los Angeles.