Diablo 4: Belial’s Return - wszystko o ósmym sezonie action RPG Blizzarda

Ósmy sezon Diablo 4, zatytułowany Belial’s Return, rozpoczął się 29 kwietnia 2025 roku o godzinie 19:00. 

Podobnie jak w przypadku poprzednich sezonów, wymagana będzie aktualizacja gry na Battle.net, Steamie lub konsoli. Aby wziąć udział w sezonie i doświadczyć nowej mechaniki oraz zmian zapowiedzianych już przez Blizzard Entertainment, trzeba stworzyć nową, dedykowaną sezonowemu serwerowi postać. 

Poniżej możecie obejrzeć krótki zwiastun ósmego sezonu zawierający fragmenty rozgrywki różnych klas postaci i prezentujący najważniejsze zmiany zaplanowane na nowy patch. 

Przed rozpoczęciem sezonu mieliśmy okazję obejrzeć znany już doskonale weteranom Diablo 4 Developer Update. Jest to obszerna transmisja na kanałach Twitch i YouTube z udziałem twórców gry, podczas której prezentowane są wszystkie planowane zmiany okiem ich autorów. 

Zapis z tej transmisji możecie zobaczyć poniżej. Jest to szczególnie dobra opcja dla zaawansowanych graczy, którym nie wystarczy krótkie podsumowanie zmian i nowości. 

Rozwiązanie zaproponowane tym razem przez Blizzard będzie dosyć mocno przypominać mechanikę z zeszłego sezonu. Zamiast Witch Powerów dostaniemy Boss Powery, aż 24 różne, ekskluzywne dla Belial’s Return umiejętności, które będziemy przejmować od pokonywanych bossów. Możemy wyekwipować 4 z nich i ulepszać je na coraz wyższe poziomy za pomocą specjalnej waluty. Jak przystało oczywiście na mechanikę sezonową, wiele z nich oferuje bardzo duże wzmocnienia dla naszej postaci i może w dużym stopniu definiować wybrany build.

Moce odróżniają nie tylko efekty i rzadkości, ale również sposób ich zdobywania. Podstawową zasadą jest fakt, że pierwsze pokonanie wybranego przez Blizzard bossa zapewni nam jego moc. Moce magiczne i rzadkie dostawać będziemy za pokonanie bossa, niezależnie od poziomu trudności. Legendarne moce z kolei wymagają, aby konkretnego przeciwnika zabić na poziomie trudności co najmniej Tormentu 1. 

Nowa aktywność w otwartym świecie, która wzbogaci mapę Diablo 4 w ósmy sezonie. Podobnie jak Legion, wydarzenie rozpocznie się we wskazanym na mapie punkcie i na jego obszarze zaczną pojawiać się hordy przeciwników. Początkowo naszym zadaniem jest eliminowanie wszystkiego, co tylko wejdzie pod nasz miecz, topór czy różdżkę. Podczas eventu będzie cały czas widać pasek postępu, który będzie rósł wraz z liczbą pokonywanych przeciwników. 

Kiedy pasek dojdzie do końca, staniemy oko w oko z bossem, którego pokonanie zakończy event w danym miejscu i rozpocznie następny etap, w innej lokalizacji. Musimy przenieść się do tego miejsca, zapełnić kolejny pasek progresu i pokonać drugiego bossa. Po jego zabiciu zmierzymy się z finałowym starciem każdego wydarzenia Apparition Incursion, słabszą formą Beliala. 

Nowe wydarzenie otwartego świata będzie dla graczy istotne z dwóch względów. Po pierwsze, bossy będą pojawiały się losowo na poszczególnych eventach i łącznie możemy trafić aż na 10 różnych rywali. Każdy z nich, łącznie z Belialem, nagradzać będzie nas Boss Powerem, nową mechaniką sezonową Diablo 4. Po drugie, Apparition Incursion to źródło nowej waluty Spectral Ash, która będzie niezbędna, aby ulepszać moce najlepsze dla wybranego przez nas buildu. 

Jak można już wywnioskować z powyższych informacji, Belial’s Return będzie w dużym stopniu opierał się na bossach. Nic więc dziwnego, że właśnie w tym sezonie Blizzard zdecydował się wprowadzić do gry aż trzech nowych bossów. 

Urivar, znany graczom z kampanii Vessel of Hatred stanie m.in. obok Varshana i Beast in the Ice jako jeden ze słabszych bossów. Harbringer of Hatred, również spotykany w kampanii pierwszej ekspansji, ma poziomem przypominać Duriela i Andariela. Belial z kolei, który przywędrował do nas aż z Diablo 3, to nowy, najtrudniejszy boss action RPG Blizzarda. 

Deweloperzy wprowadzili również szereg zmian do całego systemu bossów. Największa z nich to fakt, że przywołanie konkretnego bossa nie wymaga już materiałów. Będziemy potrzebować jednak specjalnych Kluczy, aby otworzyć skarb z nagrodami po pokonaniu konkretnego przeciwnika. 

Blizzard zaktualizował ponadto mechaniki bossów w celu ich utrudnienia. W ósmym sezonie bossy mają więc zawiesić poprzeczkę wyżej i rzucić graczom większe wyzwanie. 

Gdyby tego było mało, Blizzard zdecydował się na drastyczne zmiany do dotychczasowego Battle Passa. Podstawowym zadaniem wprowadzonych zmian jest zapewnienie graczom większej swobody. Nowy system pozwoli graczom zapoznać się ze wszystkim, co do zaoferowania ma dany karnet, ze wszystkimi jego przedmiotami kosmetycznymi, i zadecydować, na które z nich chcą wydać swoją walutę premium. 

Zakładka Battle Passa podzielona jest na różne Reliquary - kategorie karnetu, którym przypisane są konkretne nagrody. W ramach jednego Reliquary odblokowywać będziemy skiny do broni, inne zapewnią nam mounty, a jeszcze kolejne pety. Każdy z nich możemy wykupić oddzielnie, za Platynę, lub skorzystać z darmowych opcji zagwarantowanych przez Blizzard. Warto zauważyć, że jeden z nich, nazwany od ósmego sezonu, nagrodzi za ukończenie 200 Platyny. 

Przedmioty w ramach każdego Reliquary będziemy odblokowywać za pomocą Favor Tokenów zdobywanych za wykonywane misje i zabijane potwory. Maksymalnie możemy mieć ich przy sobie 99 i co ciekawe, możemy oszczędzać je i zatrzymywać na odblokowywanie kolejnych Reliquary.