Last Sentinel to nowa gra od weteranów GTA. Tak wygląda Tokio przyszłości

The Game Awards 2023 przyniosło wiele interesujących zapowiedzi gamingowych. Szczególnie intrygująco zapowiada się nowa gra, wyróżniająca się dystopijnym otwartym światem. Mowa o Last Sentinel.

Zwiastun Last Sentinel pobudził apetyty graczy

Zwiastun Last Sentinel pokazano po raz pierwszy na tegorocznej edycji The Game Awards. Niespełna dwuminutowy klip naszpikowany jest dużą dawką akcji. Nie brakuje też emocjonalnych wątków. Zwrócić trzeba również uwagę na charakterystyczną dystopijną paletę barw ukazaną na filmie.

Last Sentinel zabiera graczy do otwartego świata osadzonego w futurystycznym Tokio. Akcja dzieje się 70 lat w przyszłości. W wyniku powodzi doszło do separacji kilku części miasta, które oddzielone zostały murem. Poziom morza oznacza granice pomiędzy nowoutworzonym nowym i starym światem.

Reklama

Projekt realizowany przez weteranów

O Last Sentinel tak naprawdę wiadomo niewiele więcej. Nieznana jest data premiery oraz platformy, na których może zadebiutować ten tytuł. Wiadomo jednak, że gra projektowana jest przez Lightspeed Studios, producenta, za którym stoi znany w branży Steve C. Martin. Deweloper w przeszłości pracował nad wieloma uznanym tytułami.

Mowa o takich dziełach jak: GTA 5, Red Dead Redemption 2, Bully, L.A. Noire czy Max Payne 3. Last Sentinel wygląda bardzo zachęcająco na samym trailerze. Ewidentnie robotę robi silnik Unreal Engine, na którym bazować będzie ten tytuł. Teraz pozostaje uzbroić się jedynie w cierpliwość i liczyć, że w bliskiej przyszłości twórcy zdradzą więcej szczegółów o swoim projekcie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Game Awards
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy