Kultowe Wormsy otrzymają grę planszową. Błyskawicznie zebrano milion złotych!
Ogłoszenie ze strony Team17 o tym, że powstaje pełnoprawna gra planszowa osadzona w świecie kultowej serii gier wideo Worms rozgrzała wszystkich fanów do czerwoności. Wczoraj na Kickstarterze ruszyła kampania społecznościowa, której celem jest zbiórka pieniędzy na realizację tego przedsięwzięcia. Już teraz można mówić o gigantycznym sukcesie akcji.
Ostatnie lata były niezwykle udane dla sektora gier planszowych. Na rynek trafiają nowe, bardzo zróżnicowane produkcje, które wpasowują się w szerokie gusta graczy. Coraz częściej mamy także do czynienia z ciekawym trendem - na plansze przenoszone są gry, które podbiły serca graczy wideo.
Daleko szukać nie trzeba. Nie tak dawno studio Re-Log wydało oświadczenie, że hitowa sanboksowa gra Terraria otrzyma swoje planszowe wydanie. Z kolei w czerwcu bieżącego roku skończyła się akcja crowdfundingowa związana z grą planszową inspirowaną uniwersum S.T.A.L.K.E.R-a. Udało się zebrać zawrotne 3,7 miliona dolarów przy akompaniamencie ponad 40 tys. wspierających ten projekt osób.
W końcówce sierpnia wystartowała kolejna zapowiadana zbiórka społecznościowa realizowana na Kickstarterze zainicjowana przez Team17 oraz Mantic Games. Worms: The Board Game to gra planszowa osadzona w zwariowanym świecie legendarnej serii taktycznych gier Worms.
Rzeczona zbiórka momentalnie osiągnęła niesamowity komercyjny sukces. Dość powiedzieć, że gra została ufundowana (zebrano 129 tys. zł) przez społeczność dosłownie w 13 minut od początku akcji.
Z kolei w dobę od startu kampanii crowdfundingowej udało się zgromadzić na koncie organizatorów imponujący milion złotych, co prawie 10-krotnie przebija podstawowy cel wyznaczony przez inicjatorów. Do tej pory projekt wsparło ponad 2 tys. osób. Warto dodać, że do końca zbiórki zostało jeszcze ponad 2 tygodnie.
Jak anonsują producenci, Worms: The Board Game to gra nacechowana elementami: taktyki, chaosu i sporej dawki śmiechu. Produkcję będzie można ogrywać w gronie od 2 do 6 osób. Rekomendowany wiek wyznaczony został na 10 lat. Na jedną partię przeznaczyć będzie trzeba ok. 45 minut.
Gra w swoim oryginalnym wydaniu dostępna będzie w kilku językach: angielskim, polskim, niemieckim, francuskim, włoskim oraz hiszpańskim. Za średni segment wydania (Mayhem Pledge) przy okazji akcji crowdfundingowej wydać trzeba 79 funtów brytyjskich, natomiast za ten najdroższy (Armageddon Pledge) - 119 funtów. Gra do powszechnej sprzedaży trafi w końcówce 2024 roku. Porównanie edycji możecie znaleźć na obrazku poniżej.
W pudełku z grą znajdziemy: 45 figurek Wormsów, instrukcję, figurki z beczkami olejowymi, minami i skrzynkami z wyposażeniem oraz: tokeny, sześciokątne płytki mapy, znaczniki gracza, kości i kilka innych mniejszych gadżetów.
Worms: The Board Game jest grą opartą o kilka kluczowych mechanik znanych z innych gier planszowych. Przede wszystkim - podobnie jak w serii gier wideo Worms - naszym celem jest rozprawienie się z wszystkimi naszymi rywalami. Podczas rozgrywki napotkamy mechanikę dice rollingu, czyli rzucania kostką bądź wykonywania ataku oraz hexagon grid i tile placement - tworzeniu mapy przy pomocy sześciennych płytek.
Świat gry planszowej ma być bardzo mocno skorelowany z tym, co wszyscy fani serii Worms znają z produkcji gamingowych. Przy pomocy naszych robaków możemy przemieszczać się po planszy, zbierać konkretny arsenał broni znajdujący się w zaopatrzeniu oraz to, co stanowi sedno rozgrywki - wykonywać atak na naszych rywalach. Warto w tym miejscu dodać, że podczas rozgrywki napotkamy te same bronie i narzędzia, jakie są dostępne w grach wideo np. bazookę, granaty czy święty granat ręczny.
Projekt można nadal wesprzeć na platformie Kickstarter. Premiera gry Worms: The Board Game, jak wspomnieliśmy - w końcówce 2024 roku.
