Kolejna porażka Ubisoftu? Project U po pięciu latach wraca od początku

Tajemniczy Project U niestety nawet o milimetr nie zbliżył się najwyraźniej do premiery. Ani nawet do potencjalnego ogłoszenia go większej grupie graczy. Najnowsze doniesienia sugerują poważne problemy Ubisoftu.

Ubisoft potrzebuje zwycięstwa. W ostatnich latach francuski wydawca nie ma wiele powodów do dumy i nawet największe projekty nie spełniły ich oczekiwań. Powrót Prince of Persia, mimo ciepłego odbioru krytyków, nie zyskał sobie zbytniego rozgłosu, premiera The Crew Motorfest została szybko zapomniana, a ostatnio nawet Star Wars Outlaws, produkcja promowana tak ogromnym uniwersum, okazała się w najlepszym wypadku przeciętnym debiutem. 

Reklama

Nie ulega oczywiście wątpliwości, że Ubisoft ma jednak pod swoimi skrzydłami kilka ogromnych marek. Gdyby Assassin’s Creed nie był wystarczającym argumentem, jest jeszcze Far Cry, cały czas powstaje The Division 3, Rainbow Six Siege ma się dobrze, a w pewnym momencie planowano nawet ekspansję w kierunku filmów i seriali. Chociaż nadzieje względem Ubisoftu są aktualnie niewielkie, mają oni zasoby, aby wypuścić na świat absolutny hit. 

Jednym z takich tytułów może być Project U. Według dotychczasowych raportów jest to produkcja PvE w świecie, gdzie roboty najechały Ziemię próbują ją przejąć. Gracze dołączają do jednego z dziesięciu, czteroosobowych zespołów i lądują na mapie w celu walki z napastnikami. Każdy mecz ostatecznie zmierzałby w kierunku finałowego starcia w ostatniej, mniejszej strefie z potężnym bossem. 

Project U ujawniono w marcu 2024 roku pod nazwą Pathfinder. Gracze, którzy mieli okazję zapoznać się oryginalnie z tym tytułem, mieli na jego temat pozytywne zdanie. Martwiła jedynie powtarzalność. Ubisoft planował stworzyć produkcję, która starczy niektórym na setki godzin, co nie wychodziło najwyraźniej zbyt dobrze. Brakowało powodów, aby dalej grać kolejne mecze. Niedługo po oficjalnej zapowiedzi rozwój projektu został wstrzymany, a paru głównych deweloperów odeszło do innych gier.

Jak donosi teraz Insider Gaming, Ubisoft wciąż wierzy w koncepcję PvE, wspominając sukces Helldivers 2, który w zaledwie pięć tygodni od swojej premiery sprzedał miliony kopii. Project U zyskał tym samym nowego producenta i został cofnięty do samych początków. Po pięciu latach gra zyskała w rezultacie nowego lidera, nowe spojrzenie i potencjalnie czekają ją lata dalszej pracy deweloperów. Mając z tyłu głowy historię chociażby Skull & Bones, trudno mieć na razie nadzieję na udany tytuł 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ubisoft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama