Joe Biden pokrzyżował plany znanego youtubera

"MrBeast" jest z całą pewnością jednym z najsłynniejszych twórców internetowych na YouTube. Influencer chciał zrealizować swój projekt przy użyciu sterowca. Okazuje się, że nie było to możliwe, gdyż... przeszkodził mu w tym sam Joe Biden.

YouTuberzy w orbicie zainteresowań polityków

Świat twórców internetowych i polityków coraz częściej się krzyżuje. Nie jest to jednak specjalnie zaskakujący proces. Influencerzy z największymi zasięgami w poszczególnych krajach czy na świecie, są obecnie w orbicie zainteresowań polityków, gdyż może to przynieść elektorat wśród młodszej części wyborców. Przedstawiciele władz państwowych zauważają zmiany pokoleniowe i próbują często do nich się dostosować.

Między innymi z tych przyczyn politycy obecni są na TikToku - platformie znanej głównie młodym użytkownikom internetu. Ostatnio jednak mieliśmy w Stanach Zjednoczonych nietypową "kolizję" YouTubera z... Prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem. "MrBeast" musiał zrezygnować czasowo ze swojego projektu, gdyż Biden przeszkodził mu w jego realizacji. Co było przyczyną tego zamieszania?

Reklama

Joe Biden przeszkodził "MrBeastowi"

Jimmy Donaldson, znany lepiej w sieci jako "MrBeast" to jeden z najpopularniejszych YouTuberów na świecie. Jego kanał śledzi aż 129 milionów użytkowników platformy należącej do Google’a. Twórca znany jest z kreatywnych projektów, w które inwestuje mnóstwo pieniędzy oraz czasu. Teraz chciał stworzyć produkcję, do której użyty miał zostać sterowiec.

Okazuje się, że nie było to możliwe. Ten środek lokomocji przechowywany był na jednym z lotnisk. Niestety dla twórcy, zostało ono zamknięte w dzień planowanego filmu, gdyż...lądował tam Joe Biden. O całej sprawie Donaldson poinformował za pośrednictwem postu na Twitterze, nie kryjąc przy tym irytacji zaistniałym incydentem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: YouTube
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy