Japonia: Cyfrowa dystrybucja całkowicie opodatkowana
2015 rok zacznie się od ulgi japońskich dystrybutorów gier, szczególnie w formie cyfrowej.
W Kraju Kwitnącej Wiśni w przyszłym roku pobieranie zagranicznych dóbr przez sieć będzie obciążone podatkiem. Celem zmian jest wyrównanie szans na rynku, w którym obraca się podobnym towarem.
Płatne pobieranie cyfrowych dóbr za pośrednictwem japońskich serwerów jest już opodatkowane, jednak jeśli spojrzymy na - dajmy na to - Amazon, Japończycy cieszą się wyraźnie niższymi cenami, gdyż pobieranie z zagranicy jest od podatku wolne.
W 2015 roku ten stan rzeczy ulegnie zmianie - muzyka, gry, filmy czy e-booki pobrane przez Japończyków z zagranicy będą opodatkowane na równi z rodzimą cyfrową dystrybucją.
Jak to wygląda z naszej perspektywy? Steam VAT-em zajmuje się sam, GOG i GamersGate wliczają podatek w ceny gier, Amazon wszystko rozpisuje w tabelce, zaś polskie Muve, CDP.pl czy nasz sklep zawierają - jak to zwykle u nas bywa - również VAT wliczony w cenę.
Swoją drogą, w zeszłym roku wiceprezydent USA Joe Biden wpadł na pomysł dodatkowego opodatkowania mediów prezentujących przemoc, w tym brutalnych gier. Wpływy z podatków miały być przeznaczane na pomoc dla ofiar przemocy. Bez sukcesu.