Jak zmieniło się GTA The Trilogy po aktualizacji? Rewolucja czy ewolucja?

GTA The Trilogy otrzymało niespodziewanie aktualizację po trzech latach od premiery. Twórcy zdecydowali się w znacznym stopniu zmodyfikować aspekty związane z oświetleniem. Jeden ze znanych youtuberów postanowił porównać zaktualizowaną wersję względem tej sprzed patcha. Jaki jest efekt prac deweloperów gry?

GTA The Trilogy było pełne różnych błędów

Odnowione trzy części serii Grand Theft Auto, czyli III, Vice City oraz San Andreas pojawiły się w sklepach jako Trylogia w 2021 roku. Tytuł ten niestety od samego początku był niewypałem. Za odświeżenie tych legendarnych produkcji odpowiadało studio Grove Street Games zajmujące się wcześniej grami na urządzenia mobilne. Niestety, pełnoprawny remaster był pełen błędów, glitchy oraz optymalizacja pozostawiała wiele do życzenia. Był to ogromny zawód, gdyż na odświeżenie trzech części serii Grand Theft Auto czekało miliony graczy na całym świecie.

Reklama

Producenci sukcesywnie starali się poprawiać jakość gry i jej stan techniczny. To jednak wciąż było za mało i od produkcji z 2021 roku oczekiwano wciąż znacznie więcej. Po trzech latach od premiery, do posiadaczy GTA The Trilogy zaskakująca aktualizacja. Poprawia ona aspekty wizualne gry, szczególnie jej oświetlenie. Youtuber znany w sieci jako ElAnalistaDeBits postanowił sprawdzić, jak zremasterowane GTA po aktualizacji wypada na tle tytułu sprzed wprowadzenia poprawki. Efekty są widoczne gołym okiem.

Jak wypada aktualizacja GTA The Trilogy?

Porównanie trwa ponad 17 minut i podlega jej wiele momentów na mapie, by dokładnie porównać różnice w oświetleniu. Trzeba przyznać, że po najnowszej aktualizacji świat gry w Trylogii wygląda zupełnie inaczej. San Andreas czy Vice City nabrały zupełnie nowych barw. Nie dotyczy to jednak wyłącznie barw nieba czy budynków, ale także postaci. Są one teraz znacznie bardziej wyraźnie i modele lepiej wyglądają, niż przed aktualizacją. Jednak nie wszystko co wiąże się z nowym patchem jest wyłącznie pozytywne.

Wygląd piasku na plaży według wielu pogorszył się, gdy deweloperzy postanowili go przyciemnić. Barwa wody nabrała także nieco dziwny, zielony odcień, co także nie wygląda realistycznie. Pozytywnym elementem jest za to ubarwienie zachodu Słońca. W popołudniowo-wieczornych godzinach w uniwersum gry możemy od teraz ujrzeć piękne, pomarańczowe niebo, choć należy wspomnieć, że w tym aspekcie pokazano głównie fragmenty z odnowionego GTA: San Andreas.

Generalnie trzeba najnowszą aktualizację oświetlenia zaliczyć do pozytywnych zmian, choć twórcy nie ustrzegli się dziwnych decyzji. Na pewno GTA The Trilogy wymaga dalszych prac nad ulepszeniem stanu gry.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: GTA | Rockstar Games
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy