Indiana Jones - oficjalna prezentacja nowej produkcji Xboxa i MachineGames

Plotki stały się rzeczywistością. Zgodnie z ostatnimi doniesieniami, jednym z głównych bohaterów wczorajszego Developer_Direct Xboxa był Indiana Jones.

Niewiele może ukryć się w dzisiejszych czasach przed insiderami i dataminerami. Biorąc pod uwagę rozmiar rynku gier wideo, niektórzy eksperci całą swoją markę zbudowali na wyszukiwaniu informacji, które ukrywają przed nami wydawcy.

Nie inaczej było niedawno w przypadku Indiany Jonesa. Od pewnego czasu słyszeliśmy już, że premiera nowej produkcji MachineGames może odbyć się jeszcze w tym roku. Xbox musiałby w rezultacie wreszcie dokonać oficjalnej, obszernej prezentacji swojej gry. I tak się właśnie stało wczoraj, podczas Developer_Direct.

Reklama

Cały segment poświęcony słynnemu bohaterowi trwał blisko 15 minut. Obejrzeliśmy obszerny zwiastun, fragmenty rozgrywki, a nawet Harrisona Forda. Indiana Jones and the Great Circle, bo tak oficjalnie nazywa się gra MachineGames, pozwoli wcielić się w postać znaną wszystkim z popularnych filmów, ale jej głos podkładać będzie Troy Baker.

Dowiedzieliśmy się również, że nowa przygoda Indiany Jonesa została osadzona pomiędzy filmem pierwszym a trzecim, czyli pomiędzy Poszukiwaczami Zaginionej Arki a Ostatnią Krucjatą. Cofamy się w rezultacie do czasów świetności kina przygodowego, co bez wątpienia ucieszy fanów Indiany Jonesa, którzy najlepiej nie wspominają nowych filmów.

Co najważniejsze dla wielu graczy, mamy do czynienia z grą FPS. Dzięki temu mamy w pełni wczuć się w przedstawioną historię, która najwyraźniej zaczyna się od muzeum uniwersytetu i skradzionego artefaktu. Główny bohater podąża drogą tajemniczego przedmiotu do Watykanu i odkrywa intrygę na miarę filmowych hitów.

Indiana Jones and the Great Circle ma zadebiutować jeszcze w tym roku na PC, Xbox Series X/S oraz w Xbox Game Pass.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Indiana Jones
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy