Indiana Jones od Bethesdy może jednak być exclusivem Xboxa

Wokół zapowiedzianego niedawno Indiana Jonesa krążą bardzo sprzeczne informacje. Gra oczywiście wciąż powstaje, ale nie wiemy dokładnie na jakie platformy. Właśnie okazało się, że niektórzy jednak będą musieli kupić Xboxa.

Świeżo po sukcesie Deathloop w styczniu tego roku Bethesda zapowiedziała, że jednym z ich następnych projektów jest Indiana Jones. Ma być to gra inspirowana filmami ze swoją własną, oryginalną historią. Gdyby tego mało, za produkcję odpowiedzialny jest Todd Howard, który sprawuje piecze nad Falloutem i Elder Scrolls.

Od tego czasu Bethesda nie wypuściła żadnych nowych informacji na temat tej gry. Wiemy jedynie, że jest to projekt na wczesnym etapie produkcji, który prędko nie ujrzy światła dziennego. Mimo tego graczy zajmuje ostatnio dyskusja o tym, czy Indiana Jones będzie produkcją ekskluzywną dla Xboxa.

Reklama

Od insiderów gamingowej branży dochodzą na temat ekskluzywności sprzeczne informacje. Najpierw temat rozpoczął Jez Corden z podcastu The Xbox Two, twierdząc, że Indiana Jones nie pojawi się wyłącznie na konsoli Microsoftu. Na tę informację krótko odpowiedział Shpeshal_Nick na Twitterze. Według jego źródeł gra będzie ekskluzywna dla Xboxa.

Wygląda na to, że tym razem musimy poczekać po prostu na oficjalne ogłoszenie od wydawcy. Źródła któregoś z insiderów mają stare informacje albo decyzja nie została jeszcze podjęta przez Bethesdę. Na tak wczesnym etapie produkcji kwestia ekskluzywności nie znajduje się wysoko na liście priorytetów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Indiana Jones
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy