Horizon Forbidden West Complete Edition kamieniem milowym w historii PS5

Gry stały się w ostatnich latach ogromne i o ile nie jest to dla wielu graczy jakiś szczególny problem, to jednak osoby o gorszych łączach internetowych mają prawo narzekać gdy każe się im pobierać ponad 30 GB danych. Jeszcze inna kwestia tyczy się fanów, którzy inwestują w wydania fizyczne.

Jeszcze do niedawna to Final Fantasy VII: Rebirth było ogłaszane jako pierwsza w historii gra na PlayStation 5, która zostanie wydana na dwóch płytach Blue-ray. Teraz okazuje się, że niespodziewanie wyprzedziło ją Horizon Forbidden West Complete Collection, które z dwiema płytami pojawiło się na rynku kilkanaście dni temu.

Nośniki Ultra Blu-ray zwykle mają pojemność od 66 do 100 GB, a wspomniane wydanie Horizona (na które składają się Forbidden West z dodatkiem Burning Shores) to ponad 120 GB. Dumną informację o dwóch płytach znajdziemy nawet w postaci ikonki na pudełku, która może nieco przypominać parę oczu, szeroko otwartych z szoku, że gra może być tak duża. Na szczęście, podobnie jak inne gry na PS5, Horizon będzie wymagał płyty w napędzie jedynie do weryfikacji jej legalności, więc nikomu nie grozi popularne niegdyś “wachlowanie" nośnikami.

Reklama

Dwie płyty to nie jedyna atrakcja związana z grą. Ta pojawiła się na rynku wraz z wieloma dostępnymi w niej bonusami, takimi jak skiny postaci, nowe rodzaje broni, cyfrowy komiks oraz soundtrack. Tytuł zadebiutuje również na pecetach na początku przyszłego roku, za sprawą sklepów Epic oraz Steam.

Niedawno twórcy serii Horizon z Guerilla Games zapowiedzieli także, że Forbidden West doczeka się sequela, nad którym obecnie trwają już prace, a PlayStation 5 ma otrzymać remaster Horizon Zero Dawn. Miłośnicy seriali zacierają natomiast ręce na netflixową adaptację historii Aloy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Horizon: Forbidden West
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy