Omawiany tytuł przez dłuższy czas funkcjonował pod kryptonimem Jump Ship, więc możecie kojarzyć go właśnie pod takim nazewnictwem. Dokładnie 19 września produkcja zadebiutowała w modelu wczesnego dostępu, a jej atrakcyjna cena (69 zł na Steamie) skłoniła wielu graczy do zakupu.
Jump Space to oparta na współpracy gra przeznaczona do rozgrywki czteroosobowej. Oczywiście dzieło można ogrywać solowo, jednak swój największy potencjał wydobywa właśnie w gronie znajomych. Wszystko tak naprawdę kręci się tutaj wokół tematyki kosmosu i bezkresu wszechświata.
Wcielamy się w członka załogi okrętu kosmicznego i bierzemy udział w różnorodnych tematyczne misjach. Przyjdzie nam toczyć nie tylko niezwykle widowiskowe potyczki w przestworzach, ale co ciekawe również eksplorować kosmos pieszo. Ta hybryda sprawdza się doskonale w przypadku Jump Space.
Choć misje zaprojektowane zostały w sposób ręczny, każdorazowa ekspedycja okraszona jest sporą dawką losowości i nowych przygód. "Po dokonaniu skoku okrętem możesz płynnie przechodzić między obsługą jego systemów, spacerami w kosmosie i wyprawami w celu zbadania planety. To po prostu działa" - chwalą się twórcy.
W Jump Space możemy także zarządzać okrętem. Przez to trzeba rozumieć ulepszanie maszyny, konserwowanie i naprawianie wg. własnych preferencji. Postawimy na obronność czy może przekierowanie energii na prędkość bądź potencjał ofensywny? Twórcy w tych aspektach pozwalają na sporą dawkę dowolności.
Na ten moment kosmiczna gra oferuje 9 typów misji i ponad 50 grywalnych sektorów. Podczas zabawy możemy odblokować 4 regiony galaktyczne. Plany producentów są bardzo szeroko zakrojone. Już w pierwszym kwartale przyszłego roku kooperacyjny tytuł ma wzbogacić się o nowy tryb, bronie, arsenał lotniczy, dodatkowe misje i mechaniki, a także zawartość fabularną.
Jump Space wskoczyło właśnie do czołówki bestsellerów Steama. W weekend gra przyciągnęła ponad 20 tys. jednocześnie bawiących się osób, a społeczność doceniła ten kosmiczny hit średnią not na poziomie 90% pozytywnych recenzji.
