​Gwiazda The Last of Us ujawnia swoje ulubione gry

Jeden z aktorów odtwarzających główne role w serialu HBO Last of Us, Nick Offerman, ujawnił swoją naturę gracza.

Nick Offerman wciela się w serialu HBO Last of Us w rolę Billa. Okazuje się jednak, że serial to nie jedyny związek aktora ze światem gier. Podczas premiery serialu aktora zapytano o jego ulubione gry. I choć od czasu kiedy aktywnie grał, minęło już sporo lat, to okazuje się, że nadal pamięta godziny spędzone przy tytułach takich jak Joust czy Galaga

Reklama

Zażartował nawet, że był gotów wydać na nie wszystkie pieniądze, jakie zarobiła jego matka (ponieważ mówimy tutaj o tytułach arcade, dostępnych na automatach w salonach gier). Dodał też, że praca nad serialem mogłaby być dobrą okazją, by wrócić do grania i sprawdzić jak daleką drogę przeszły gry od czasów jego dzieciństwa.

Co do samego serialu zaś, to najwyraźniej jest on miłą odmianą od poprzednich prób przeniesienia gier i innych dzieł popkultury na większe i mniejsze ekrany telewizyjne i kinowe. Po wcześniejszych - coraz słabszym Wiedźminie Netflixa oraz “Dwóch wieżach", będących jedynie symbolicznie powiązanych ze światem Tolkiena, serial HBO jest generalnie odbierany bardzo ciepło, a odtwórcy głównych ról, czyli Pedro Pascal i Bella Ramsey chwaleni za dobre oddanie głębi postaci. Serial już został określony jako wierny grom, jak również po prostu ciekawy jako serial.

Z pewnością do tak pozytywnych recenzji przyczyniła się współpraca twórców serialu z reżyserem gry, Neilem Druckmannem. Osoby, które miały już okazję obejrzeć serial, chętnie by widziały w nim rozwinięcie wątku Billa, czyli wspomnianego Nicka Offermana. Za reżyserię i scenariusz serialu odpowiadają Craig Mazin i Cheryl Strauss, których widzowie powinni kojarzyć z pracy nad innym serialowym hitem - Czarnobylem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Last of Us
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy