GTA VI i premiera na starszym sprzęcie? Mamy złe wieści
W ostatnim czasie wzmianki o GTA VI i rzeczach, które najprawdopodobniej uświadczymy w kolejnej odsłonie z serii Grand Theft Auto rozpalają entuzjazm graczy. Niestety jednak nie mamy dobrych informacji dla wszystkich posiadaczy starszych konsol.
We wrześniu minionego roku byliśmy świadkami największego w historii branży gier wycieku. Łupem hakerów padły gigabajty danych pochodzących z niewydanej jeszcze, lecz niesamowicie wyczekiwanej gry GTA VI. Sieć zalana została dużą liczbą filmów prezentujących rozgrywkę, jak również sylwetki niektórych bohaterów oraz niektóre z dostępnych lokacji.
W ostatnich dniach dociekliwi gracze wzięli te dane pod lupę. Do Internetu wyciekła kolejna grafika pochodząca rzekomo z GTA VI, ponadto fanom udało się zrekonstruować mapę i szybko okazało się, że Los Santos z GTA V jest nawet trzykrotnie mniejsze od tego, co twórcy szykują w kolejnej części popularnej serii.
Oczywiście data premiery gry nadal owiana jest tajemnicą. Wiadomo jedynie, że Rockstar Games oraz Take-Two Interactive w pocie czoła pracują nad tym, by wydać na rynek gotowy i pełnoprawny produkt. Najnowsze wieści podane przez cenionego w branży informatora Toma Hendersona mogą niestety zawieść wielu fanów, którzy czekają na GTA VI.
Według niego gra ogłoszona zostanie w ostatnim kwartale 2023 roku, ale swoją premierę zaliczyć może dopiero w okolicach połowy 2025 roku. Dlaczego tak długo musimy czekać na tę grę? Henderson twierdzi, że związane jest to przede wszystkim z faktem wypuszczania GTA VI tylko na konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S, a więc sprzęt najnowszej generacji.
W praktyce oznacza to, że jeśli plotki się potwierdzą, to posiadacze Xbox One i PlayStation 4 będą musieli obejść się smakiem. Chociaż niektórzy mogą czuć się zawiedzeni, na względzie trzeba mieć fakt mówiący o tym, iż w momencie premiery gry tzw. next-geny będą już niemal pięcioletnimi konsolami, a za rogiem wyglądać będziemy najpewniej premier konsol kolejnej generacji.
