GTA V: Interwencja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na autostradzie! Jaki był efekt?
GTA V to gra z otwartym światem, która oferuje niemal nieskończenie wiele możliwości. W tym uniwersum możemy pełnić wiele ról, w tym wiele bardzo pożytecznych. Jeden z youtuberów pokazał nam za pomocą tej produkcji, jak trudna może być praca w Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym.
GTA V cechuje się tym, że oferuje ogrom możliwości rozgrywki. W ramach kampanii multiplayer można wykonywać zadania przydzielone przez twórców gry, ale także samemu tworzyć mnóstwo aktywności, które nie są narzucone przez Rockstara. Najpopularniejszą aktywnością są prawdopodobnie napady na bank. Te szczególnie chętnie oglądane są na Twitchu u streamerów, którzy potrafią tysiące godzin spędzić na kreowaniu świata w Grand Theft Auto, a ich widzowie traktują to jak kino akcji.
Wirtualne napady na bank, a potem ucieczka przed policją to jeden z najbardziej emocjonujących momentów na transmisjach. Jednak nie tylko w przestępców możemy się wcielać w "piątce", ale również w służby mundurowe. Możemy pełnić rolę strażaków, policjantów czy medyków. W tę ostatnią z ról wcielił się niedawno youtuber znany w sieci pod pseudonimem "Tester Symulacji". Odegrał on rolę bycia członkiem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ruszył on do wypadku, który miał miejsce na autostradzie.
Film youtubera rozpoczyna się na dachu szpitala, gdzie lądowała jednostka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W dalszych fragmentach widzimy pracę medyków w szpitalu, po którym przechadza się twórca internetowy. Wszystko jest dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Lekarze mają na sobie uniformy polskich służb ratunkowych. W pewnym momencie otrzymali oni wezwanie do wypadku na autostradzie. Pospiesznie wsiedli do helikoptera i udali się na miejsce zdarzenia. Oprócz nich drogą lądową pojechała także karetka pogotowia ratunkowego.
Na miejscu okazało się, że dwa samochody zderzyły się czołowo. Ranne osoby zostały zabrane do szpitala i służby medyczne udzieliły im niezbędnej opieki. Na szczęście wiele wskazuje na to, że nic im się nie stało. W kolejnych minutach filmu widzimy następną interwencję - tym razem na plaży. Mężczyzna najpierw był reanimowany, a następnie przewieziony do szpitala. W tej sytuacji prawdopodobnie znów udało się uratować życie.
Rzecz jasna mowa tylko o grze wideo, w której wszystkie wydarzenia są fikcyjne, lecz odwzorowanie takiej profesji może nam uzmysłowić, jak trudna jest praca medyka i z jaką presją muszą się zmagać lekarze przy ratowaniu ludzkiego życia.
