GTA: San Andreas - jeden z głównych bohaterów rapuje utwór znany z gry

GTA: San Andreas to jedna z najbardziej osławionych części serii Grand Theft Auto w historii. Przede wszystkim gra przeszła ogromne zmiany względem poprzedniczki - GTA: Vice City oraz Rockstar North postarał się o napisanie kapitalnej fabuły chwytającej za serce. Jeden z youtuberów postanowił stworzyć film, w którym Big Smoke rapuje.

Historia tragicznej przyjaźni z GTA: San Andreas do dziś budzi emocje

Big Smoke i jego relacja z głównym bohaterem gry GTA: San Andreas jest jedną z najlepiej napisanych historii w grach wideo. Obie postacie były członkami jednego gangu, przyjaciółmi od wielu lat oraz do 1992 roku mieszkali obok siebie - CJ na słynnym Grove Street, natomiast Smoke na Ganton, położonym zaledwie kilkaset metrów dalej. Dopiero potem Big Smoke przeprowadził się do Idlewood, mieszczącym się na terenie wrogiego gangu, co budziło wątpliwości w jego środowisku.

Niestety historia przyjaźni nie zakończyła się dobrze. Big Smoke zdradził swoich przyjaciół, w tym CJ’a, a na końcu nasz główny bohater stoczył epicki pojedynek z Big Smoke’iem, który poniósł śmierć na miejscu z ręku Carla Johnsona. Jeden z youtuberów zajmujących się modyfikacjami serii GTA postanowił zaprezentować postać Smoke’a w bardzo ciekawy sposób.

Reklama

Otóż ten bohater rapuje utwór OG Loc’a - innej postaci z gry, ale raczej drugoplanowej. Wszystko zostało stworzone za pomocą sztucznej inteligencji.

Big Smoke raperem? W tym filmie to możliwe

Dzieła stworzone przez sztuczną inteligencje w obecnych czasach są już czymś zupełnie powszechnym. Poprzez tę technologię możemy bawić się obrazem, głosem i wieloma innymi aspektami. Dzisiaj podrabianie głosów jest łatwiejsze niż kiedykolwiek. Bez problemu możemy na przykład stworzyć cover aktualnego hitu, który wykonywany jest przez głos Freddiego Mercury’ego.

Tym razem Big Smoke rapuje "utwór" OG Loc’a - rapera znanego z GTA: San Andreas, który od początku miał wielkie ambicje muzyczne, choć początkowo mu się nie udawało podbić amerykańskiego rynku muzycznego. Głos Smoke’a stworzony przez AI jest wręcz identyczny do tego, co znamy z gry, która zadebiutowała na rynku w 2004 roku.

Trzeba przyznać, że flow, jakie prezentuje w tym utworze były gangster Rodziny z Grove Street jest bardzo oryginalne. Youtuber znany w sieci jako "nikitozz" wykonał także kawał dobrej pracy, przygotowując teledysk do utworu. Sami zobaczcie, jak to wygląda.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy