GTA: San Andreas. Filmowy zwiastun remake’u legendy

TeaserPlay to studio, które zajmuje się m.in. odświeżaniem gier wideo i publikowaniem ich trailerów na kanale na YouTube. Tym razem pracownicy firmy zdecydowali się na przedstawienie koncepcji na remake GTA: San Andreas przy użyciu Unreal Engine 5. Udostępniony trailer został zmontowany w konwencji filmowej. Sami zobaczcie, jak to wyszło.

San Andreas przeszło do legendy

GTA: San Andreas to jedna z najbardziej znanych części kultowej serii Grand Theft Auto. Produkcja, która swoją premierę miała w 2004 roku, imponowała otwartością świata, rozmiarem miast, customizacją postaci, liczbą dostępnych misji, długością całej fabuły i wieloma innymi aspektami. Śmiało można stwierdzić, że była to rewolucyjna gra na rynku. Gaming nigdy wcześniej nie widział tak bardzo rozbudowanej produkcji, jak zrobiło to studio Rockstar Games (oddział North).

Reklama

Bohaterem był legendarny Carl Johnson, który musiał mierzyć się z różnymi wrogami w fikcyjnym stanie San Andreas (inspirowanym Kalifornią). Należał on do gangu z Grove Street, a ich głównymi rywalami byli Ballasi oraz oczywiście policja, która rzadko uciekała się do czystych zagrywek. Fabuła i klimat gry sprawiły, że do dziś GTA: SA jest uznawana przez niektórych za najlepszą część całej serii.

O grze pamięta się do dzisiaj i wspomina się o niej w ciepłych słowach. Teraz studio TeaserPlay postanowiło dokonać ciekawego zabiegu. Stworzyli oni nieoficjalny trailer remake’u GTA: San Andreas. Nie byłoby w tym nic specjalnego, gdyby nie fakt, że został on przedstawiony w filmowej konwencji. Całość wyszła bardzo profesjonalnie.

GTA: SA jako film? To byłby hit!

Fabuła GTA: San Andreas jest tak świetnie napisana, że mogłaby być spokojnie dużą produkcją filmową. Osadzenie w prawdziwej historii Los Angeles lat 90-tych, doskonałe relacje między bohaterami, dużo akcji, dramatów ludzkich i humoru to wydaje się być doskonałym pomysłem na film. Wprawdzie w 2015 roku powstał film pod tytułem “San Andreas", ale nie ma on nic wspólnego z grą Rockstara i przedstawia katastroficzną historię.

Ekranizacji gry z Carlem Johnsonem jako głównym bohaterek nie doczekaliśmy się. Niejako studio TeaserPlay poczyniło taki ruch zamiast filmowców. Na kanale na YouTube pojawił się krótki film, który przedstawia nieoficjalny teaser odświeżonego GTA: San Andreas. Jest on przedstawiony w bardzo filmowej konwencji.

W pierwszych scenach widzimy głównego bohatera, który spotkał się z przyjaciółmi z gangu w dzielnicy Grove Street. Następnie dzieje się wiele więcej. Widzimy m.in. słynną misję z motocyklem crossowym i wagonem pociągu. W kolejnych fragmentach Johnson jest goniony przez policję, która w tym celu używa nawet śmigłowca.

Akcja trailera jest bardzo dynamiczna. Widać, że TeaserPlay bardzo mocno postarało przy wykonaniu tego filmu. Nie byłoby na pewno tak świetnego efektu, gdyby nie użycie innowacyjnego silnika graficznego Unreal Engine 5 od Epic Games.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: GTA: San Andreas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy