GTA 6 bezpieczne? Strajk aktorów nie zagrozi procesowi produkcyjnemu gry?

Aktorzy związani z branżą gier wideo wszczęli strajk, który wpłynie na funkcjonowanie niektórych deweloperów oraz samych gier. Na szczęście okazuje się, że zdarzenie nie będzie miało żadnego wpływu na produkcję najbardziej wyczekiwanego obecnie tytułu, a więc Grand Theft Auto 6. Czy, jak kto woli, GTA 6. Niezagrożone są także inne głośne premiery.

W skrócie:

  • Strajk aktorów związanych z grami wideo nie wpłynie na produkcję GTA 6 oraz innych gier, które były w produkcji przed wrześniem 2022.
  • Gry usługi będą mogły kontynuować pracę przez 60 dni od ogłoszenia strajku. Następnie mogą zostać objęte strajkiem.
  • Gry takie jak Call of Duty: Black Ops 6, Assassin's Creed Shadows i Dragon Age: The Veilguard również nie będą dotknięte strajkiem.

Reklama

Wczorajsze ogłoszenie strajku aktorów związanych z grami wideo, wynikające z obaw dotyczących wykorzystania sztucznej inteligencji, może nie mieć tak dużego wpływu na nadchodzące premiery, jak początkowo zakładano. SAG-AFTRA, związek zawodowy aktorów, ogłosił strajk, który obejmuje artystów głosowych i osoby zajmujące się motion capture. Na szczęście nadchodzące głośne premiery nie są zagrożone obsuwami w związku ze strajkiem.

Według doniesień serwisu Kotaku, strajk nie będzie dotyczył żadnej z gier, która znajdowała się w fazie produkcji przed wrześniem 2022 roku. Do grupy tej należą również gry usługi (przynajmniej póki co). Tak więc wszystkie tytuły, nad którymi prace trwają już od co najmniej dwóch lat, nie będą zagrożone.

W związku z powyższym gracze wyczekujący Grand Theft Auto 6 (czyli... prawie wszyscy?) mogą odetchnąć z ulgą. Gra jest już w produkcji od kilku lat, więc ten proces nie zostanie zakłócony przez strajk. Sprawa ma się podobnie, jeśli idzie o inne głośne tytuły, tworzone już od dłuższego czasu, takie jak Call of Duty: Black Ops 6, Assassin's Creed: Shadows czy Dragon Age: The Veilguard.

SAG-AFTRA wyjaśnia, że ze względu na pewne postanowienia w umowie IMA (Interactive Media Agreement) gry, które były w produkcji w momencie przekazania firmom informacji o rozwiązaniu umowy, nie podlegają obecnie nakazowi strajku. Większość zawiadomień została wysłana we wrześniu 2022 roku.

Jeśli chodzi o gry usługi, mogą one zostać objęte strajkiem w przyszłości, ale obowiązuje 60-dniowy okres ochronny, podczas którego prace nad nimi mogą być kontynuowane. Tak więc, jeżeli tylko strajk zakończy się w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, żadna z produkcji tego typu nie zostanie nim dotknięta. SAG-AFTRA poinformowała swoich członków, że jeśli nakaz strajku zostanie rozszerzony na te gry, zostaną oni o tym poinformowani bliżej tego terminu.

W międzyczasie brytyjski związek aktorów Equity wyraził solidarność z SAG-AFTRA, ale nie zamierza wszczynać własnego strajku.

SAG-AFTRA (Screen Actors Guild - American Federation of Television and Radio Artists) to związek zawodowy reprezentujący około 160 tysięcy aktorów filmowych i telewizyjnych, artystów głosowych, dziennikarzy i innych profesjonalistów z branży medialnej. Jego decyzje mają duży wpływ na przemysł rozrywkowy. Widać to po tym, jaki wpływ na branżę gier wideo ma ogłoszony właśnie strajk. Sytuacja pokazuje też, jak poważne są obawy artystów związane z wykorzystaniem sztucznej inteligencji przez twórców gier wideo. Wszyscy wciąż zadają sobie pytanie: gdzie jest granica?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: GTA 6 | Rockstar Games
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy