GTA 5 - legendarna zagadka nie ma rozwiązania. To tylko żart twórców
Zagadka góry Chiliad z GTA 5, która przez lata fascynowała fanów, okazała się bezcelową tajemnicą. Były twórca gry potwierdził, że to jedynie zabawa, a nie pełnoprawne wyzwanie. Rozwiązania - jak się okazało - brak.
W skrócie:
- Przez lata gracze próbowali rozwiązać w GTA 5 zagadkę góry Chiliad. Obecnie to internetowy fenomen z tysiącami oddanych użytkowników.
- Twórca gry ujawnił, że zagadka była zaplanowana jako zmyłka. Nie miała prowadzić do konkretnego odkrycia ani nagrody.
- Jedna z teorii mówiła o możliwych dodatkach fabularnych, które mogłyby wyjaśnić zagadkę. Rockstar jednak nigdy ich nie wypuścił.
Od momentu premiery Grand Theft Auto V (2013) gracze nie przestawali odkrywać tajemnic gry, a największą z nich była ta związana z górą Chiliad. Od tego czasu wokół malowidła na stacji kolejki, przedstawiającego tajemnicze symbole, powstała wręcz odrębna społeczność fanów, gotowych poświęcić długie godziny na znalezienie rozwiązania. Co ciekawe, zagadka ta nadal cieszy się popularnością - forum r/chiliadmystery na Reddicie gromadzi ponad 44 tysiące użytkowników, a nowe posty pojawiają się regularnie. Siedem dni temu pojawiła się tam kolejna teoria, lecz jak się okazuje - to wszystko jedynie efekt świetnie zaplanowanego żartu Rockstara.
Dziś już wiadomo, że ostatecznego rozwiązania zagadki nie ma. Ben Hinchliffe, projektant z Rockstar North, ujawnił, że tajemnica Chiliad była celowym, zawiłym easter eggiem, który miał sprawić, że fani będą doszukiwać się ukrytego sensu. W rozmowie z kanałem GTAVIoclock przyznał, że "czasem tworzysz easter eggi, by zabawić się z graczami. W rzeczywistości nie mają one większego znaczenia". I tak jak w przypadku innych niespodzianek ukrytych w grze, ich głównym celem było wprowadzenie graczy w lekkie zamieszanie i pokazanie, że Rockstar potrafi stworzyć wyzwania wbudzające emocje.
"Czasem po prostu chcesz się trochę pobawić, prowadząc ludzi w stronę szaleństwa" - dodał Hinchliffe. Jak wynika z jego słów, zagadka góry Chiliad miała na celu wciągnięcie graczy w zabawę, a nie była próbą ukrycia jakiegoś wyjątkowego odkrycia.
Niektórzy sądzą, że oryginalny plan zakładał rozwinięcie tej historii w dodatkach fabularnych, które nigdy nie powstały. I choć Rockstar nie zapowiedział powrotu do tej zagadki, to wciąż pojawiają się spekulacje, że urwana tajemnica góry Chiliad może znaleźć rozwinięcie w Grand Theft Auto VI. Może twórcy będą chcieli w ten sposób pożegnać się z legendarnym już easter eggiem? Na premierę GTA 6 pozostaje jednak czekać do przyszłej jesieni.