Grand Theft Auto 6, czyli wszystko, co wiemy o wyczekiwanej przez miliony grze

GTA 6 to gra tak wyczekiwana, że za wszelkie informacje na jej temat ludzie są wręcz gotowi złamać prawo - tak, jak to było w przypadku człowieka, który udostępnił wczesny build gry. Poniżej zebraliśmy wszystkie informacje o grze - głównie te nieoficjalne, bo Rockstar nadal jest bardzo oszczędny jeśli chodzi o detale.



Wystarczy spojrzeć na Twittera, by zobaczyć tam masę wpisów graczy, którzy wyrażają swoje zniecierpliwienie faktem, że mamy niemal połowę 2023 roku i wciąż żadnego większego pokazu GTA 6 czy ujawnienia nowych szczegółów, poza lutowym ogłoszeniem, że prace trwają. Ludzie jednak ciągle żyją nadzieją, że takowe wkrótce się pojawią, szczególnie, iż wchodzimy w okres, kiedy organizowanych jest mnóstwo pokazów i konferencji. Gracze przede wszystkim czekają na ultra-realistyczną grafikę oraz usprawnienia i unowocześnienia, na jakie zasługuje seria.

GTA 6 pobije rekordy wszech czasów?

Według informacji portalu SportsKeeda.com, GTA 6 może być najdroższą grą, jaka kiedykolwiek została stworzona. Informacje portalu pochodzą od youtubera INTER-a, który ujawnił, że produkcja gry już do tej pory kosztowała Rockstar 250 milionów dolarów, a sumaryczne wydatki mogą sięgnąć nawet 1 miliarda, kiedy w ruch pójdzie machina promocyjna, marketingowa i doliczone zostaną inne koszta, które zwykle pojawiają się pod sam koniec procesu produkcji gier.

Reklama

Jeśli informacje o tak ogromnych kosztach produkcji się potwierdzą, gracze mogą oczekiwać najlepszej gry z serii jak do tej pory - zresztą i tak nikt nie bierze pod uwagę innego scenariusza, bo każda kolejna część GTA stawia poprzeczkę coraz wyżej.

Dotychczasowe przecieki na temat GTA 6

Jak do tej pory, Rockstar nie ujawnił zbyt wielu informacji o grze. Ale dzięki licznym przeciekom i plotkom fani mogą między innymi wyczekiwać gry w określonym momencie, poznali też niektóre detale fabuły i nowych mechanik. Jeśli chodzi o to pierwsze, to serwis GiNX TV podaje (za Microsoftem), że nowa gra pojawi się w nie później niż w przyszłym roku.

Oczywiście to jedynie spekulacje, niektórzy wręcz wierzą, że gra zadebiutuje jeszcze w 2023 roku, ale przyszłoroczna data zdaje się być o wiele bardziej realistyczna. Twórcy mają prawdopodobnie celować w wakacje. Nawet jeśli sprawdzą się niektóre pogłoski świadczące o tym, że gra jest grywalna od początku do końca, to zapewne przed twórcami jeszcze wiele pracy nad szlifami i wykończeniem, sesje testowe, rozwiązywanie bugów i wiele, wiele innych kroków prowadzących do premiery.

Natomiast prawie pewne - bo wynikłe z pierwszego dużego wycieku gry - jest to, że w grze zobaczymy co najmniej dwoje protagonistów: kobietę i mężczyznę. Według informacji opublikowanych kilka dni temu, znamy nawet potencjalny wygląd nowej bohaterki. Para ma być inspirowana historią o Bonnie i Clyde.

Akcja gry powinna rozgrywać się w Vice City, co będzie na pewno pozytywnie odebranym ukłonem w kierunku graczy, którzy od dawna czekali na powrót do tego kolorowego miasta. Niby wiele osób bardziej ceniło sobie szaro-burą kolorystykę w GTA 4 niż kolorowe miasto z GTA 5, ale klimaty Vice City zawsze były przez graczy bardzo lubiane. Jednak na tym mapa może się nie kończyć - w prologu możemy trafić do Brazylii, a w trakcie fabuły nawet na Kubę, zresztą już kilkakrotnie wspomniano, że mapa gry może być znacznie większa niż samo Vice City i najbliższe okolice.

Nowe mechaniki, realizm i platformy docelowe?

Jeśli zaś chodzi o nowe mechaniki, to według niektórych plotek w Grand Theft Auto 6 gracze będą mieli możliwość napadania na sklepy - i to nie tylko takie, jak sklep z bronią - oraz zapoznania się z nowymi mechanikami strzelania. Z dotychczasowych przecieków możemy się też domyślać, że w GTA 6 będziemy mogli mieć przy sobie na raz znacznie mniej broni czy też przedmiotów niż do tej pory. Rockstar chce bowiem postawić na nieco bardziej zwiększony realizm.

Ciekawa jest kwestia docelowych platform, na które ma trafić gra. Ponieważ do premiery został jeszcze co najmniej rok, wiele może wskazywać na fakt, że GTA 6 zadebiutuje jedynie na PS5 i Xboxach Series X. Problematyczne tutaj jest wydanie na Xbox Series S, o którym wszyscy wiedzą, że nieco hamuje rozwój gier na nową generację konsol - natomiast los tej konkretnej wersji gry nie jest jeszcze w żaden sposób przesądzony.

Nowy DJ?

Do tej pory myśląc o GTA, w uszach mieliśmy przede wszystkim charakterystyczny głos Lazlow, kultowego prowadzącego audycje typu talk show w stacjach radiowych tej gry. W GTA 6 może do niego po raz kolejny dołączyć Kenny Loggins, piosenkarz i autor piosenek, między innymi hitów lat 80 "Footloose" i "Danger Zone". Loggins poprzednio pojawił się w serii GTA w piątej odsłonie cyklu jako gospodarz i DJ radia Los Santos Rock Radio. O potencjalnym powrocie wiemy od samego zainteresowanego, który wyraził niedawno głęboką nadzieję, że Rockstar zaprosi go ponownie, by wcielił się w rolę radiowego DJ-a.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: GTA 6
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama