Gracz Zeldy: Tears of the Kingdom odkrył całą mapę w... 870 godzin
Jeden z graczy w The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom, znany na platformie X (dawniej Twitter) jako NightGames834, opublikował imponującą mapę swojej przygody w roli Linka, obejmującą 870 godzin wędrówki po krainie Hyrule.
Mapa NightGames834 ukazuje neonowo-zielone linie, które przechodzą przez zróżnicowane tereny Hyrule. Te linie ilustrują trasy, które Link przemierzał podczas swojej epickiej podróży. Miejsca o gęstszych skupiskach linii świadczą o intensywności eksploracji danego obszaru, natomiast mniej pokryte ścieżki wskazują na rzadsze odwiedziny. Mechanizm śledzenia w grze Tears of the Kingdom powoduje, że starsze ślady zanikają z czasem, co tłumaczy brak śladów na obszarach odwiedzanych na początku przygody, takich jak Plateau of Beginnings czy Korok Forest.
Inni gracze również wykazują niesamowite zaangażowanie w eksplorację gry. Jeden z nich spędził 1885 godzin zbierając wszystkie Poe, a inny planuje ręcznie zebrać maksymalną ilość każdego materiału w grze, co może zająć lata. Podobnie jak poprzedniczka, The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom zapewnia graczom bogaty świat, który zachęca do głębokiej i długotrwałej eksploracji.
Jednak 870 godzin potrzebne na odkrycie całej planszy to i tak wynik, który przekroczył znacząco nasze podejrzenia. I na pewno przekroczyłby nasze możliwości. 870 godzin to ponad 36 dób. Jeśli założymy, że gralibyśmy w The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom po 2 godziny dziennie, na odsłonięcie całej mapy potrzebowalibyśmy 435 dni. Grając po 3 godziny dziennie - 290 dni.
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom wprowadza wiele nowych mechanik i funkcji, które dodatkowo wzbogacają rozgrywkę. Obejmują one między innymi nowe zdolności Linka, takie jak kontrolowanie elementów przyrody czy manipulowanie czasem, a także możliwość odkrywania nowych, tajemniczych miejsc w Hyrule, stawianie czoła nowym przeciwnikom i bossom, a także rozwiązywanie skomplikowanych łamigłówek i wyzwań.